Generator to rodzaj programu komputerowego, który ma uprościć wypełnianie i ocenianie wniosków o dotacje. Korzystanie z niego jest obowiązkowe, choć bezpłatne. Problem powstaje, gdy zawiera on błędy, które utrudniają lub uniemożliwiają przygotowanie poprawnej dokumentacji.
Taki problem pojawił się w pierwszym – z dotychczas ogłoszonych – dużym konkursie skierowanym do przedsiębiorców z funduszy na lata 2007 – 2013. Chodzi o podział grantów na inwestycje o wysokim potencjale innowacyjnym w programie „Innowacyjna gospodarka“ – w tej rundzie do podziału jest 430 mln euro. Według szacunków do konkursu zgłosić się może, a więc także korzystać z nie do końca sprawnego generatora wniosków, nawet 2 – 3 tys. przedsiębiorstw.
– Można się było spodziewać, że generator będzie miał jakieś wady – komentuje Ewa Fedor z Konfederacji Pracodawców Polskich. – Jak wynika z wcześniejszych doświadczeń, niedociągnięcia wychodzą dopiero podczas jego użycia – dodaje. Co gorsza, jak przewiduje Fedor, problemy z generatorem mogą się powtórzyć w innych konkursach dla tysięcy firm. Oprócz Polskiej Agencji Rozwoju Regionalnego podziałem pieniędzy dla przedsiębiorstw zajmuje się także 16 niezależnych od siebie instytucji w regionach.
PARP, która zarządza częścią programu „Innowacyjna gospodarka“ w części skierowanej do biznesu, przyznaje, że w generatorze mogą pojawiać się kwestie, które wymagają poprawy. – Na bieżąco wprowadzane są możliwe do zastosowania zmiany i ulepszenia – podkreśla Monika Karwat-Bury, rzecznik Agencji.
Jednak od 12 maja, gdy uruchomiono generator, nie wszystkie problemy udało się wyeliminować. Największe kontrowersje budzi pozycja w generatorze o nazwie „Źródła finansowania projektu“. Zgodnie z nią należałoby tu zapisać, z jakich źródeł własnych przedsiębiorca zamierza sfinansować 100 proc. inwestycji, bez uwzględniania dofinansowania z UE. Tymczasem generator automatycznie dolicza do źródeł finansowania także wartość dotacji. Jeśli beneficjent uwzględni wszystkie swoje zasoby przeznaczone na realizację projektu, wyjdzie mu nieprawdziwa wartość projektu.