Komisja złożona z wicepremiera i siedmiu ministrów będzie sprawdzać ceny przez rok od czasu przejścia kraju na euro. – Nie będziemy przeciwni naturalnemu wzrostowi cen, ale będziemy walczyć z każdym objawem spekulacji – zapowiedział minister gospodarki Lubomir Jahnatek.
Jednym ze środków nacisku na sprzedawców, by nie wykorzystywali zmiany waluty do podwyżki cen, będzie czarna lista nieuczciwych firm. Nieuzasadnione podwyżki będą zagrożone karą grzywny i więzienia (nawet do czterech lat).
30,1 korony wynosi ustalony przez ministrów finansów państw UE kurs wymiany korony na euro
Po ustaleniu przez ministrów finansów Unii Europejskiej kursu korony wobec wspólnej waluty (30,126 korony za euro) telewizja zaczęła nadawać spoty informacyjne, a władze – rozdawać kalkulatory. Słowacki bank centralny natomiast zwrócił się o pomoc m.in. do księży katolickich. – To oni pracują w odległych parafiach, gdzie często mieszkańcy nie mają się do kogo zwrócić z prośbą o informację i wyjaśnienie wątpliwości – mówi rzeczniczka banku Jana Kovacova.
Rząd pracuje też nad posunięciami łagodzącymi ewentualny wzrost cen. Przewidziano m.in. wcześniejszą wypłatę emerytur i zasiłków.