– Niezbędne jest wspólne działanie rządu, Sejmu i instytucji regulujących rynek finansowy oraz ich współpraca z biznesem – mówi Henryka Bochniarz, prezydent PKPP Lewiatan.
Wśród oczekiwanych przez przedsiębiorców działań jest przyspieszenie wejścia Polski do strefy euro, zniesienie podatku dochodowego od reinwestowanych zysków, przyspieszenie prywatyzacji, rozszerzenie możliwości inwestowania przez OFE o długoterminowe inwestycje w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego oraz ograniczenie biurokracji. Ich zdaniem rząd powinien zmienić założenia do budżetu na 2009 r. i zlikwidować wcześniejsze emerytury.
O tym, że firmy zaczynają mieć coraz poważniejsze problemy z popytem oraz ze zbyt dużymi zapasami, świadczy najnowsze badanie koniunktury NBP. Przedsiębiorcy, przede wszystkim eksporterzy, ale też część firm produkujących na polski rynek, oczekują spadku zamówień. W badaniu NBP co ósma firma wskazała niedostateczny popyt jako główną barierę rozwoju, a 15 proc. ma zbyt duże zapasy w stosunku do potrzeb.
Po raz pierwszy od trzech lat więcej firm myślało o redukcji zatrudnienia niż o jego zwiększeniu, choć około 6 proc. ma wciąż problemy ze znalezieniem pracowników. W tym kwartale podwyżki planuje 16 proc. przedsiębiorstw wobec 26 proc. przed rokiem. Mniej firm planuje też nowe inwestycje, a 3 proc. zastanawia się, czy przerwać te, które właśnie realizują.
Eksperci Lewiatana przestrzegają, że przedłużający się kryzys finansowy może mieć poważne konsekwencje dla przedsiębiorstw. – Wszyscy mówią, że mamy mocne fundamenty gospodarcze, ale ważne jest, kto w to wierzy – podkreśla prof. Leszek Zienkowski z PAN, ekspert Lewiatana. – Teraz nikt nikomu nie wierzy: banki bankom, politycy politykom, a im wszystkim nie wierzą konsumenci – dodaje. Zdaniem Zienkowskiego tempo wzrostu PKB w 2009 r. spadnie do 4 – 4,5 proc., a załamanie na rynkach może jeszcze bardziej spowolnić rozwój gospodarczy.