Warunkiem uzyskania pomocy jest głęboka restrukturyzacja firm samochodowych i ustępstwa ze strony pracowników i związków zawodowych. "Wielka trójka" producentów samochodów - General Motors, Ford i Chrysler - znalazła się na krawędzi bankructwa.
Prezydent Bush oświadczył, że "nie byłoby rzeczą odpowiedzialną pozwolić upaść firmom samochodowym". Dodał też, że bankructwo nie byłoby rozwiązaniem dla tego przemysłu, a upadek "wielkiej trójki" z Detroit byłby "bolesnym ciosem" dla całej amerykańskiej gospodarki.
Pomoc dla General Motors Corp. wyniesie 13,4 mld dolarów, a Chrysler LLC. otrzyma 4 mld dolarów. Dodatkowe 4 mld dolarów otrzyma GM w lutym przyszłego roku po spełnieniu wymaganych przez rząd warunków.
Ford Motor Corp. oświadczył, że nie potrzebuje natychmiastowej pomocy. Chrysler i GM poinformowały, że bez rządowej interwencji staną się w najbliższym czasie niewypłacalne.
Firma Chrysler ogłosiła w piątek, że przyjmuje wszelkie warunki stawiane przez rząd i że podpisała list intencyjny z takim zobowiązaniem.