Reklama
Rozwiń

Chińczycy do Ameryki: Boimy się o nasze oszczędności

Wen Jiabao, premier Chin, jest zaniepokojony o los chińskich rezerw ulokowanych w amerykańskich papierach dłużnych. Poprosił on Amerykanów aby zadbali o wypłacalność Ameryki

Aktualizacja: 13.03.2009 22:07 Publikacja: 13.03.2009 13:36

Chińczycy do Ameryki: Boimy się o nasze oszczędności

Foto: AFP

Chińczycy ze wszystkich krajów świata posiadają największe rezerwy walutowe (2 tys. mld dolarów) w dużej mierze ulokowane w obligacjach skarbowych Stanów Zjednoczonych. Zaniepokojenie rządu Chin wynika z ogromu kwot jakie Amerykanie przeznaczyli na pomoc swojej gospodarce. Emisja nowych obligacji skarbowych potrzebnych do sfinansowania tych planów może doprowadzić do spadku kursu dolara i rentowności obligacji.

- Pożyczyliśmy Stanom Zjednoczonym ogromną ilość pieniędzy. To oczywiste, że jesteśmy zaniepokojeni bezpieczeństwem tych pieniędzy. Szczerze mówiąc jestem lekko zmartwiony. Żądam aby Amerykanie dbali o jakość swojego długu i i poręczyli bezpieczeństwo naszych papierów – mówi Wan

Na koniec 2008 roku Chiny posiadały 696 mld dolarów ulokowanych w amerykańskich obligacjach, o 46 proc. więcej niż na koniec roku poprzedniego.

Premier Chin stwierdził również, że kraj utrzyma „podstawową stabilność” swojej waluty i dodał, że naciski innych krajów nie zmuszą władz do zmiany prowadzonej polityki walutowej.

Przy okazji swojego wystąpienia Wen powiedział, że rząd jest gotów, w razie zaistnienia takiej potrzeby, zwiększyć wydatki publiczne w celu dalszego stymulowania gospodarki.

W 2008 r. Chiński PKB wzrósł o 8 proc. i jak stwierdził Wen – było to trudne, ale możliwe do osiągnięcia. Rząd zapowiedział, że w tym roku, aby sfinansować plany pomocowe, deficyt budżetowy będzie utrzymany na poziomie 3 proc. Wypowiedzi chińskiego premiera mogły być spowodowane dzisiejszym wzrostem rentowności, czyli spadkiem cen amerykańskich obligacji skarbowych.

10-letnie obligacje spadły do najniższego od tygodnia poziomu, przy rentowności na poziomie 2,91 proc.

- Głównym powodem, dla którego dług traci, są wzrosty kursów akcji na giełdach – twierdzi Kazuaki Oh’e, dealer długu w Candaian Imperial Bank w Tokio.

Finanse
Listy zastawne: klucz do tańszych kredytów mieszkaniowych?
Finanse
Otwarcie na dialog, czekanie na konkretne działania
Finanse
Putin gotowy na utratę zamrożonych aktywów. Już nie chce kupować boeingów
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Finanse
Holistyczne spojrzenie na inwestora