Większość szacowanego na prawie 170 mln zł napływu inwestycji, jakie trafiły w styczniu do specjalnych stref ekonomicznych, to reinwestycje firm już w strefach działających. Zdaniem ekspertów taki właśnie trend będzie przeważał w Polsce w najbliższych kilkunastu miesiącach.
– Inwestorów zupełnie nowych ciągle jeszcze trudno przekonać. Tymczasem ci, którzy już tu są, będą wykorzystywać reinwestycje dla utrzymania dotychczasowej ilości miejsc pracy – mówi Tomasz Konik z firmy doradczej Deloitte.
[wyimek]80 mln zł warte są podpisane w styczniu reinwestycje w strefie katowickiej [/wyimek]
Prezes katowickiej strefy Piotr Wojaczek oczekuje, że w tym roku prawie połowa nowych projektów w tej strefie będzie przedsięwzięciami dotychczasowych inwestorów. Od początku roku już dwie działające tu firmy – Lear i Saint Gobain – zadeklarowały nowe inwestycje warte 80 mln zł. To nie wszystko: strefa negocjuje warunki nowej umowy z firmą motoryzacyjną, która chciałaby wyłożyć na kolejny strefowy projekt niemal ćwierć miliarda zł.
Z kolei strefa kostrzyńsko-słubicka podpisała w styczniu wartą prawie 10 mln zł umowę z firmą Henschel, która ma zamiar rozbudować tu zakład produkujący naczepy do samochodów ciężarowych.