- Aby Polska mogła zachować obecny długookresowy rating kredytowy (A- w walutach obcych z perspektywą stabilną i A w krajowej) musi zacząć reformować finanse - uważaja David Heslam, dyrektor agencji.
- Deficyt budżetowy powinien zostać zmniejszony w ciągu dwóch najbliższych lat. W jego opinii tylko w ten sposób Polska uniknie narastania negatywnych presji wpływających na wycenę wiarygodności kredytowej.
- Obecny poziom ratingu Polski dopuszcza tylko ograniczoną tolerancję dalszego przekroczenia oficjalnych wskaźników deficytu - uważa Heslam. Nasz deficyt na koniec 2009 roku sięgnął 7,2 proc. PKB, a w tym - jak ogłosił resort finansów ma wzrosnąć do 7,9 proc. PKB.
- To zwiększa wyzwanie ustabilizowania budżetu - napisali eksperci w raporcie. Tym bardziej, że zdaniem niektórych ekonomistów to i tak zaniżony szacunek, a deficyt może przekroczyć nawet 8 proc. PKB. To bardzo niepokojący wynik, tym bardziej, że rząd zakładał wcześniej obniżkę deficytu.
Fitch podkreśla, że deficyt wzrósł, mimo iż Polska wyszła cało z recesji, a jej sektor bankowy nie wymagał od rządu akcji ratunkowej.