Najnowsze dane agencji EPFR Global świadczą o ogromnym zainteresowaniu inwestorów rosyjskimi funduszami w tygodniu, w którym został upubliczniony alians BP i Rosniefti. W ciągu zakończonego 19 lutego tygodnia padł pięcioletni rekord - 724 mln dol. wydane na akcje rosyjskich spółek.

W tym czasie fundusze chińskie straciły 199 mln dol.; brazylijskie - 93 mln dol. a hinduskie - 11 mln dol. - Te dane potwierdzają, że Rosja to teraz wybór numer jeden dla globalnych inwestorów. I pomimo krytyki aliansu BP i Rosniefti ze strony amerykańskich polityków, inwestorzy ocenili ją pozytywnie - ocenia w swojej analizie Chris Weafer strateg rosyjskiego banku inwestycyjnego Uralsib Capital.

Zwraca on także uwagę na poszerzenie bazy inwestorów, kupujących rosyjskie akcje. To już nie tylko pieniądze spekulacyjne EFT (An exchange-traded fund) czyli funduszy targujących na giełdach, ale także bardziej tradycyjnych konserwatywnych funduszy wzajemnych ((mutual funds). Z 724 mln dol. włożonych w rosyjskie aktywa, tylko 333 mln dol. pochodziło z EFT, podczas gdy od listopada to fundusze EFT były w zasadzie jedynymi inwestorami w Rosji.

- Napływ środków do funduszy inwestycyjnych oznacza, po pierwsze, zwiększenie stabilności rynku, a po drugie, wzrost środków, które mogą zostać wykorzystane w przyszłych IPO - zauważa Weafer.