Odpowiednie przepisy przygotowała Federalna Służba Antymonopolowa (FAS), na polecenie prezydenta Miedwiediewa.

- Co roku nakładamy ok. 250 kar na urzędników, którzy naruszają prawo o konkurencji i przetargach publicznych - twierdził w mediach Igor Artiemiew szef FSA.

Dmitrij Miedwiediew ocenił poziom strat w systemie zakupów państwowych 1 bln rubli rocznie (34,5 mld dol.). Do tego duża sześć zakupów za pieniądze podatników jest dokonywana bez przetargów lub na niejasnych zasadach.

Rosyjskie media pisały m.in. o przetargu na pozłacane łóżka dla ministerstwa spraw wewnętrznych; pozłacane meble zamówiło też ministerstwo finansów i gospodarki; lampy stojące z kryształowego szkła postawili w swoich gabinetach szefowie ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych. Na porządku dziennym są dokonywane bez umiaru zakupy najdroższych samochodów; laptopów czy telefonów.

Połowa z zaoszczędzonych rocznie ok. 300 mld rubi (10 mld dol.) dzięki wprowadzeniu ograniczeń w urzędniczych zakupach, zostanie przeznaczona na wsparcie projektów innowacyjnych.