– Czeka nas kolejny rok zadyszki – przewiduje Henryk Orfinger, prezes Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego i szef Laboratorium Kosmetycznego Dr Irena Eris, jednej z największych krajowych firm w tej branży.
Najnowsze dane rynkowe dowodzą, że lata hossy producenci kosmetyków mają na razie za sobą, choć część firm zanotowała w 2010 roku dwuprocentowe zwyżki sprzedaży.
Według firmy badawczej Euromonitor na produkty kosmetyczne i toaletowe Polacy wydali w ub.r. ponad 12 mld zł. To sporo, ale tylko o 5 proc. więcej niż rok wcześniej, gdy wydatki wzrosły prawie o 10 proc. Ten rok może być jeszcze słabszy: Euromonitor prognozuje tu ok. 2-proc. wzrost.
W dodatku, jak wynika z danych firmy Nielsen, w jednym z największych segmentów kosmetycznego rynku – produktach do pielęgnacji twarzy i ciała – wartość sprzedaży detalicznej spadła, i to aż o ok. 4 proc. Cały detaliczny rynek kosmetyków wyceniany w 2009 r. na 7,2 mld zł ruszył się tylko minimalnie – o ok. 0,1 proc.