Resort plasował już emisje na dalekowschodnim rynku. Nowa transakcja różni się od poprzednich tym, że polskie obligacje kupowały nie instytucje finansowe, ale zwykli Japończycy.
„Emisja obligacji detalicznych na rynku japońskim jest pierwszą emisją polskich papierów skarbowych w tym segmencie rynku. Ponadto, jest pierwszą emisją zagranicznego emitenta rządowego na rynku japońskich obligacji detalicznych od 2001 r." – podało w komunikacie Ministerstwo Finansów.
Dzięki tej jednej emisji na rynek japoński przypada spora część całkowitego zadłużenia Skarbu Państwa z tytułu obligacji detalicznych. W końcu marca obligacje oszczędnościowe w posiadaniu Polaków miały wartość 7,35 mld zł, co stanowiło 1,4 proc. ogólnej kwoty zadłużenia z tytułu emisji papierów skarbowych. Tylko w czerwcu Polacy kupili obligacje detaliczne o wartości 139 mln zł, co oznacza, że emisja w Japonii jest sześciokrotnie większa.
Emitowane na rynku japońskim papiery mają czteroletni termin zapadalności. Za transakcję odpowiada Daiwa Securities Capital Markets. Jak podał resort finansów, rentowność papierów detalicznych sprzedawanych w Japonii została ustalona na 1,25 proc.