Tylko Węgry są gorsze od nas

FOR – fundacja Leszka Balcerowicza - opublikował dziś najpilniejsze zadania dla rządu. Jako najważniejsze wymienia naprawę finansów publicznych

Publikacja: 17.11.2011 16:24

Tylko Węgry są gorsze od nas

Foto: Fotorzepa, Laszewski Szymon Szymon Laszewski

- Ich zły stan jest ściśle powiązany z niską aktywnością zawodową Polaków, wynikającą m.in. ze źle adresowanych wydatków socjalnych i emerytalnych przywilejów branżowych – czytamy w raporcie,

FOR uważa, że w obliczu pogarszającej się sytuacji demograficznej Polski oraz rosnącej długości życia konieczne jest stopniowe podnoszenie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn do 67 lat.

- Należy objąć powszechnym systemem emerytalnym grupy dotychczas z niego wyłączone (służby mundurowe, górnicy, rolnicy) – tłumaczy Aleksander Łaszek, ekonomista FOR. - Oszczędności trzeba szukać także poza systemem emerytalnym, m.in. poprzez lepsze zarządzanie usługami wsparcia dla administracji publicznej czy poprzez dostosowanie liczby nauczycieli w szkołach do malejącej liczby uczniów.

W ocenie FOR stan polskich finansów publicznych na tle innych krajów o zbliżonym poziomie rozwoju i podobnej wiarygodności kredytowej jest zły. Spośród krajów Europy Środkowo-Wschodniej będących członkami UE wyższy dług publiczny w relacji do PKB w 2011 roku będą miały tylko pogrążone w kryzysie Węgry, a wyższy deficyt sektora finansów publicznych tylko Słowacja i Słowenia.

- W czasach dobrej koniunktury na świecie utrzymujący się duży deficyt sektora finansów publicznych i będący jego konsekwencją dług publiczny ograniczały tempo rozwoju polskiej gospodarki – czytamy w raporcie. - W czasach rosnącej niepewności na świecie brak naprawy finansów publicznych zwiększałby podatność Polski na „zarażenie się" kryzysem finansowym.

Łaszek podkreśla, że w czasie pierwszej fali światowego kryzysu finansowego Polska była jedynym krajem w UE, który nie odnotował recesji. Obecnie Polska stoi przed alternatywą: albo reformy i awans do grupy krajów o wysoko ocenianej polityce gospodarczej i dużej wiarygodności, albo brak reform i rosnące ryzyko zarażenia się kryzysem w przypadku jego dalszego pogłębienia się w strefie euro. Konieczne jest gruntowne uproszczenie systemu podatkowego.

FOR postuluje także ujednolicenie stawek podatku VAT. - Ujednoliceniu stawki VAT na poziomie zwiększającym dochody sektora finansów publicznych powinno towarzyszyć obniżenie podatków bezpośrednich płaconych przez mniej zamożne gospodarstwa domowe utrzymujące się z pracy – zauważają ekonomiści. - Kombinacja taka zwiększy opłacalność pracy.

PIT i CIT należy zastąpić podatkiem od dochodów osobistych oraz podatkiem dochodowym od prowadzenia działalności gospodarczej. Równocześnie należy zlikwidować większość obecnie istniejących, nieefektywnych ulg i preferencji podatkowych.

Poza tym wciąż nie wykorzystanym źródłem wzrostu w Polsce pozostaje deregulacja.

Należy ograniczyć antyrynkowe regulacje, sztucznie ograniczające konkurencję w niektórych sektorach takich jak np. zawody prawnicze. Działania dotychczas podjęte przez polski rząd w celu ograniczenia deficytu sektora finansów publicznych należy uznać za niewystarczające.

Finanse
Duże długi mieszkańców w średnich miastach. Trudniej tu o dobre, stabilne dochody
Finanse
EBOR i Enterprise Investors inwestują w eTravel
Finanse
Oszczędności Polaków rosną szybciej niż ich długi. Kogo to martwi?
Finanse
Ofiary Berniego Madoffa odzyskały już 94 procent swoich pieniędzy
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Finanse
Chcesz obniżyć podatek PIT? To ostatni dzwonek na wpłatę na IKZE
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego