Zapowiedział to dzisiaj Siergiej Ławrow, szef rosyjskiego MSZ, podała agencja Interfaks. Chodzi o poprawkę Jackson'a-Wanik'a. Przyjęta w 1974 r miała za zadanie ograniczenie handlowej wymiany z szeregiem państw, które utrudniały swobodne poruszanie się po świecie i emigrację swoich obywateli. Na czarnej liście takich państw znalazł się oczywiście Związek Sowiecki.
Zgodnie z poprawką na towary amerykańskie eksportowane do krajów z listy, zostały obłożone wysokimi cłami wywozowymi i innymi opłatami, które czyniły im import nieopłacalnym.
Po rozpadzie ZSRS Stany wykreśliły większość byłych republik sowieckich z listy, jednak Rosja na niej figuruje do dziś. Dlatego co roku amerykańscy prezydenci muszą wydawać specjalne postanowienia o czasowym wstrzymaniu działania poprawki w stosunku do Rosji.
Ławrow domaga się więc wykreślenia jego kraju ze spisu, bowiem przyczyna, dla której poprawka zaistniała, dawno nie ma już miejsca. Rosjanie podróżują bez przeszkód po całym świecie. Mogą też emigrować według woli.
W tym roku Rosja została 154 członkiem WTO po 18 latach negocjacji. Porozumienie akcesyjne zostało podpisane w grudniu 2011 r. Zgodnie z nim Moskwa już wprowadziła harmonogram obniżek lub wyzerowania ceł wwozowych na szereg towarów (także z USA).