Windykatorzy mają powody do optymizmu

Sektor obrotu wierzytelnościami ma się coraz lepiej. Ten rok dla windykatorów także zapowiada się optymistycznie

Publikacja: 04.02.2012 01:59

Windykatorzy mają powody do optymizmu

Foto: Fotorzepa, Szymon Łaszewski

Rok 2011 był nie­zwy­kle uda­ny dla branży win­dy­ka­cyj­nej. Z an­kie­ty prze­pro­wa­dzo­nej przez „Rz" wy­ni­ka, że w ubie­głym ro­ku do firm win­dy­ka­cyj­nych tra­fi­ły spra­wy o war­to­ści po­nad 14,6 mld zł. Jest to o po­nad 76 proc. wię­cej niż rok wcze­śniej. Spe­cja­li­ści prze­wi­du­ją, że do­bra pas­sa win­dy­ka­to­rów bę­dzie trwa­ła także w tym ro­ku.

– Ban­ki chęt­niej od­sprze­da­ją prze­ter­mi­no­wane kre­dy­ty, uwal­nia­jąc tym sa­mym pie­nią­dze na no­we ak­cje kre­dy­to­we i po­pra­wie­nie wskaź­ni­ków ja­ko­ści port­fe­li kre­dy­to­wych – mó­wi Da­riusz Gór­ski, ana­li­tyk Do­mu Ma­kler­skie­go BZ WBK.

Sza­cu­je się, że w ubie­głym ro­ku 90 proc. ban­ków dzia­ła­ją­cych na na­szym ryn­ku sprze­da­ło część złych dłu­gów firmom win­dy­ka­cyj­nym. Wciąż jed­nak mało jest ban­ków, któ­re re­gu­lar­nie sprze­da­wa­ły­by port­fe­le wie­rzy­tel­no­ści. Jed­ną z nie­licz­nych in­sty­tu­cji, któ­ra zde­cy­do­wa­ła się na to, jest PKO BP, któ­ry co kwar­tał na sprze­daż wy­sta­wia du­że pa­kie­ty złych dłu­gów. Spe­cja­li­ści prze­ko­nu­ją, że w tym ro­ku więcej banków pójdzie w jego ślady, dzię­ki cze­mu win­dy­ka­to­rzy bę­dą mie­li jesz­cze wię­cej pra­cy.

– Pa­trząc na trend, ja­ki ukształ­to­wał się w branży, mo­gę po­wie­dzieć, że rok 2012 za­po­wia­da się obie­cu­ją­co. My­ślę, że in­sty­tu­cje fi­nan­so­we doj­rza­ły do sys­te­ma­tycz­nej sprze­da­ży wie­rzy­tel­no­ści i w tym ro­ku mo­że­my się spo­dzie­wać nie­znacz­ne­go, ok. 10 – 15-proc. wzro­stu ska­li sprze­da­ży w sto­sun­ku do ro­ku 2011 – mó­wi Ar­tur Gór­nik, pre­zes Kre­dyt In­ka­so.

Li­de­rem ryn­ku jest wro­cław­ska fir­ma Kruk. War­tość spraw przy­ję­tych do win­dy­ka­cji przez spół­kę w Polsce prze­kro­czy­ła 6,1 mld zł. Nie by­ły to jed­nak je­dy­ne in­we­sty­cje Kru­ka w ubie­głym ro­ku. Spół­ka od kil­ku lat dzia­ła ak­tyw­nie w Rumunii, a od ubiegłe­go ro­ku w Cze­chach. Łącz­nie na obu ryn­kach na­by­ła wie­rzy­tel­no­ści o war­to­ści no­-mi­nal­nej po­nad 2,7 mld zł.

Pre­zes spół­ki Piotr Kru­pa już za­po­wie­dział, że je­go fir­ma planuje rozwój na wszystkich tych ryn­kach.

Po­pra­wę w branży win­dy­ka­cyj­nej wi­dać także po wy­ni­kach spół­ek. Po trzech kwar­ta­łach gieł­do­wi przed­sta­wi­cie­le tej bran­ży za­ro­bi­li na czy­sto po­nad 120 mln zł. W ca­łym 2010 r. by­ło to nie­wie­le po­nad 70 mln zł. Ana­li­ty­cy spo­dzie­wa­ją się, że zy­ski branży bę­dą da­lej ro­sły.

– Spół­ki win­dy­ka­cyj­ne za­in­we­sto­wa­ły w tym ro­ku re­kor­do­we pie­nią­dze w za­kup port­fe­li wie­rzy­tel­no­ści. Spo­dzie­wam się, że na­stęp­ne kil­ka lat przy­niesie so­wi­te zy­ski z win­dy­ka­cji – mó­wi Gór­ski.

Rok 2011 był nie­zwy­kle uda­ny dla branży win­dy­ka­cyj­nej. Z an­kie­ty prze­pro­wa­dzo­nej przez „Rz" wy­ni­ka, że w ubie­głym ro­ku do firm win­dy­ka­cyj­nych tra­fi­ły spra­wy o war­to­ści po­nad 14,6 mld zł. Jest to o po­nad 76 proc. wię­cej niż rok wcze­śniej. Spe­cja­li­ści prze­wi­du­ją, że do­bra pas­sa win­dy­ka­to­rów bę­dzie trwa­ła także w tym ro­ku.

Pozostało 86% artykułu
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu