Europa nie chce więcej ciężarówek

Sprzedaż ciężarówek i aut dostawczych spada szybciej niż aut osobowych. Uderza to w polskich producentów.

Publikacja: 28.11.2012 02:50

Europa nie chce więcej ciężarówek

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Chwieje się drugi filar słabnącej europejskiej branży motoryzacyjnej. Gwałtownie kurczy się rynek samochodów użytkowych.

Według wczorajszego raportu europejskiego stowarzyszenia producentów ACEA, liczba rejestrowanych pojazdów w krajach Unii Europejskiej spadła w październiku o 9,4 proc. Jeszcze bardziej alarmujące są wyniki liczone od początku stycznia: tu poziom spadku przekroczył jedną dziesiątą tego, co sprzedawano w Europie w ubiegłym roku.

Toną wszystkie główne rynki: od niemieckiego (w ubiegłym miesiącu skurczył się o 3,8 proc.) poprzez brytyjski (8,6), francuski (9,8), włoski (16,4) po sięgający dna hiszpański (spadek o 20,4 proc.). Maleją zamówienia zarówno na lekkie samochody dostawcze, jak i na duże ciężarówki oraz ciągniki siodłowe używane w transporcie międzynarodowym.

Kryzys dopadł także rynku autobusów: w październiku liczba rejestrowanych na unijnych rynkach pojazdów poleciała w dół o ponad 30 proc. Najbardziej w Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i Francji.

9,4 proc. skurczyła się w październiku liczba rejestrowanych w Unii Europejskiej aut użytkowych

Rynek aut użytkowych słabnie szybciej niż osobowych: ten drugi od stycznia do października skurczył się o 7,3 proc., a w ubiegłym miesiącu zmalał w ujęciu rocznym o niecałe 5 proc.

To zła prognoza dla polskich producentów: z fabryki w Niepołomicach pod Krakowem wyjeżdżają ciężarówki MAN, a z zakładów Volkswagena w Poznaniu dostawcze modele Caddy i Transporter. Przeszło 90 proc. produkcji jest eksportowane. Problemy odczuwają także producenci autobusów: MAN w Starachowicach i Scania w Słupsku zdecydowały się na cięcia w zatrudnieniu.

W ślad za europejskim słabnie rynek aut użytkowych w Polsce. Według Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, od stycznia sprzedaż spadła w porównaniu z 2011 r. o 3,7 proc. Ale w samym październiku spadek przekroczył 10 proc.

W rzeczywistości polski rynek jest jeszcze słabszy, bo część samochodów jest rejestrowana w kraju, ale po chwili wywożona za granicę. PZPM szacuje, że w grupie najcięższych pojazdów może to być nawet 9 proc. wszystkich rejestracji. To trzykrotny wzrost w porównaniu do ilości aut, które wyjechały z kraju przed rokiem.

Chwieje się drugi filar słabnącej europejskiej branży motoryzacyjnej. Gwałtownie kurczy się rynek samochodów użytkowych.

Według wczorajszego raportu europejskiego stowarzyszenia producentów ACEA, liczba rejestrowanych pojazdów w krajach Unii Europejskiej spadła w październiku o 9,4 proc. Jeszcze bardziej alarmujące są wyniki liczone od początku stycznia: tu poziom spadku przekroczył jedną dziesiątą tego, co sprzedawano w Europie w ubiegłym roku.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Finanse
Szefowa EBC rozważa wcześniejsze opuszczenie stanowiska
Materiał Promocyjny
VI Krajowe Dni Pola Bratoszewice 2025
Finanse
Niemcy są największym wierzycielem. Przegoniły Japonię
Prognozy „Parkietu”.
Jak oszczędzać i inwestować w czasach spadających stóp procentowych?
Finanse
Czego może nas nauczyć Warren Buffett?
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont