Bankom coraz trudniej o wysokie zyski

Wyższe rezerwy i spadek stóp procentowych osłabią wyniki osiągane przez sektor bankowy.

Aktualizacja: 19.12.2012 04:39 Publikacja: 19.12.2012 02:12

Bankom coraz trudniej o wysokie zyski

Foto: Bloomberg

W ciągu trzech kwartałów 2012 roku tempo wzrostu zysków  banków znacznie wyhamowało. To efekt słabnącej koniunktury, gorszej sytuacji na rynku pracy, niepewności co do przyszłego rozwoju gospodarczego, a także uwarunkowań regulacyjnych.

Wszystkie banki na plusie

Po trzech kwartałach tego roku wszystkim z 32 banków, które podały nam swoje wyniki, udało się wypracować zysk netto, który łącznie wyniósł 11,59 mld zł i był o 0,3 proc. niższy niż przed rokiem. Jednak poszczególne instytucje radziły sobie różnie. Ponad połowie z nich udało się uzyskać lepszy rezultat niż przed rokiem.

Imponującą i wyróżniającą  poprawę wyników zanotowały  Alior Bank i Santander Consumer Bank, które oprócz dużego wzrostu zysku mogą się pochwalić wysokim zwrotem z kapitału ROE. Tradycyjnie najwyższy zysk w sektorze osiągnął PKO BP, który jednocześnie pochwalił się najwyższą efektywnością mierzoną relacją kosztów do dochodów, która po trzech kwartałach wyniosła tylko 38,8 proc.

132,5 tys. wynosiło zatrudnienie w bankach  na koniec trzeciego kwartału 2012 roku

Natomiast suma bilansowa banków z naszej tabeli zwiększyła się o 4,5 proc.

Wyższe rezerwy

Analitycy DM PKO BP podkreślają, że w ciągu trzech kwartałów 2012 r. aktywność biznesowa banków została istotnie zmniejszona.Spowolnienie wzrostu akcji kredytowej było konsekwencją niskiego popytu na pożyczki, na co miała wpływ niepewność co do przyszłości, pogarszająca się sytuacja finansowa klientów oraz ograniczenie podaży kredytów na skutek zaostrzenia polityki w tym względzie, w wyniku wdrożonych regulacji nadzorczych. Wolniej przyrastała baza depozytowa banków.

O tym, że bankom coraz trudniej wypracowywać wysokie zyski, świadczą rezultaty samego trzeciego kwartału, który był trudniejszy od poprzednich. – Istotne z punktu widzenia spadku wyników było zwiększenie salda rezerw z tytułu utraty wartości kredytów. W szczególności dotyczy to ekspozycji na sektor budowlany i odpisów na największe firmy branży, czyli PBG i Polimex –  ocenia Grzegorz Kołcz, analityk Domu Maklerskiego BPS. Dodaje, że również sektor małych i średnich przedsiębiorstw stanowi coraz większe obciążenie z tytułu nieregularnie spłacanych kredytów i zwiększonych rezerw.

Z kolei Tomasz Bursa, analityk Ipopema Securities, podkreśla, że w ciągu trzech kwartałów banki miały gorszy wynik z podstawowych linii biznesowych, a w przypadku niektórych spółek giełdowych pozytywny wpływ na wynik miały przychody z obligacji, czego nie będą mogły powtórzyć na podobną skalę. Czwarty kwartał w jego opinii będzie trudniejszy od poprzedniego. – Zakładam, że koszty będą sezonowo wyższe, choć nie powinny przekroczyć wskaźnika wzrostu inflacji. Wynik odsetkowy będzie słabszy, w efekcie spadku stóp procentowych przy jednoczesnym utrzymywaniu oprocentowania depozytów na relatywnie wysokim poziomie – ocenia tomasz Bursa.

Zwolnienia pracowników

Jednocześnie analitycy podkreślają, że banki dość szybko zareagowały na pierwszą fazę spowolnienia, tnąc wydatki na marketing, usługi doradcze, ale przede wszystkim ograniczając zatrudnienie.

Zwolnienia już przeprowadzają Bank Handlowy, Nordea Bank Polska, Bank BPH, DnB Nord, BNP Paribas, Bank BGŻ, a ostatnio taką możliwość zapowiedziały Idea Bank oraz  Raiffeisen  (co będzie efektem łączenia z  Polbankiem). Na tym tle wyjątkiem jest  Alior, który  w przyszłym roku chce zatrudnić około 1 tys. pracowników i otworzyć 150 nowych placówek.

Jednocześnie banki wzmocniły swoją bazę kapitałową i  fundusze własne. Po trzech kwartałach tego roku wzrosły one łącznie o blisko 16 proc. w porównaniu ze stanem sprzed roku. Stało się tak przede wszystkim dzięki zatrzymaniu dużej części zysku za 2011 rok  w wyniku zaleceń nadzoru finansowego, dotyczących ograniczenia wypłat dywidendy. Tegoroczne zalecenia, dotyczące dywidendy za 2012 r., są nieco łagodniejsze niż te sprzed roku.

W przyszłym roku sytuacja gospodarcza będzie w jeszcze większym stopniu wpływać na rezultaty banków. Analitycy DM BPS podkreślają, że poza czynnikami negatywnie wpływającymi na wszystkie podmioty gospodarcze w kraju sektor bankowy dodatkowo jest pod wpływem specyficznych rodzajów ryzyka, które mogą obniżyć jego wyniki finansowe w najbliższych kwartałach. Rozpoczęty w listopadzie cykl obniżek stóp procentowych, który ma w założeniu pobudzić hamującą gospodarkę, może negatywnie odbić się na dochodach odsetkowych poszczególnych instytucji poprzez spadek marży odsetkowej netto, przy założeniu utrzymania akcji kredytowej na zbliżonym poziomie do tegorocznego.

Nadchodzą gorsze kwartały

Tomasz Bursa przewiduje z kolei, że rezerwy w przyszłym roku będą wyższe, choć na pewno nie na taką skalę jak w 2009 roku. – Zysk netto może być o kilkanaście procent niższy od osiągniętego w tym roku, zakładając, że spadną prowizje interchange od transakcji kartowych i zostanie wprowadzona dodatkowa opłata na BFG –uzasadnia analityk Ipopema Securities. Dodatkowo w przyszłym roku czekają nas co najmniej dwie duże fuzje. Bank Zachodni będzie się łączył z Kredyt Bankiem, a Raiffeisen z Polbankiem. Nie wiadomo jeszcze, jaka będzie skala zwolnień pracowników związana z fuzją BZ WBK i Kredyt Banku, ale  Raiffeisen zapowiedział już, że redukcja etatów obejmie 800 osób.

Opinia dla „Rz"

Piotr Czarnecki, prezes Raiffeisen Bank Polska

W trzecim kwartale wzmogły się negatywne tendencje. Przede wszystkim szybko obniżała się dynamika wzrostu gospodarczego, spadały inwestycje, a konsumenci niechętnie wydawali swoje pieniądze i nie byli skorzy do pożyczania ich w bankach. Ciągle szybko przybywało rezerw na zagrożone kredyty, co mocno rzutowało na zyski sektora. Jednym z głównych „winowajców" był podobnie jak kwartał wcześniej segment infrastrukturalny. Znacznie zaangażowanie sektora bankowego w finansowanie spółek budowlanych mocno ogranicza ich skłonność do kredytowa-nia kolejnych projektów służących modernizacji kraju. Jednocześnie firmy nie wykazywały zainteresowania pozyskiwaniem środków na inwestycje, a osłabienie koniunktury przełożyło się też na ograniczenie popytu na kredyty obrotowe. Lepiej trzymał się faktoring, który oprócz funkcji finansowania daje przedsiębiorcy narzędzia do dyscyplinowania dłużników, pomaga utrzymać płynność i w skali całej gospodarki sprzyja rozładowywaniu zatorów płatniczych.

W ciągu trzech kwartałów 2012 roku tempo wzrostu zysków  banków znacznie wyhamowało. To efekt słabnącej koniunktury, gorszej sytuacji na rynku pracy, niepewności co do przyszłego rozwoju gospodarczego, a także uwarunkowań regulacyjnych.

Wszystkie banki na plusie

Pozostało 96% artykułu
Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli