Czytaj uważnie umowy

Nadzór nad rynkiem finansowym nie należy wyłącznie do KNF. Inne instytucje publiczne również mają pełne ręce roboty.

Publikacja: 31.12.2012 01:16

Czytaj uważnie umowy

Foto: PhotoXpress

Działalność poszczególnych instytucji finansowych regulują odpowiednie ustawy (Prawo bankowe, o funduszach inwestycyjnych, o SKOK itd.).

Interesy osób zaciągających pożyczki, zarówno w bankach jak i firmach pożyczkowych, chroni wprowadzona w 2006 r. ustawa „antylichwiarska" (ustawa o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz o zmianie niektórych innych ustaw) oraz ustawa o kredycie konsumenckim, znowelizowana w maju ubiegłego roku.

Ustawa „antylichwiarska" ustaliła maksymalne oprocentowanie pożyczki na poziomie czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP (obecnie maksymalne oprocentowanie rzędu 23 proc.). W rzeczywistości pozostawiła wiele luk prawnych umożliwiających zarówno bankom, jak i firmom pożyczkowym wrzucanie części opłat pobieranych od klientów w różne elementy kosztów, których sama ustawa nie traktuje jak kosztów kredytu. Banki oczywiście też mają taką możliwość.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów sprawdził w 2012 r., czy firmy finansowe przestrzegają ustawy o kredycie konsumenckim – skontrolował 31 przedsiębiorstw: banków i pożyczkodawców pozabankowych. Urząd zakwestionował działania 28 z nich, wszczynając w sumie 26 postępowań i składając 17 pozwów do sądu. Sprawdzono 147 wzorów umów, zbadano też 17 reklam 16 przedsiębiorców.

Najwięcej nieprawidłowości było w umowach.  Wątpliwości prezes UOKiK wzbudziły m.in. postanowienia, które nieprecyzyjnie określają powody zmiany oprocentowania czy opłat pobieranych przez kredytodawcę. Na ich podstawie firmy mają możliwość zmiany kosztów według własnego uznania i w dowolnym momencie trwania umowy.

Zastrzeżenia wzbudziła również praktyka polegająca na zatrzymywaniu opłaty za przygotowanie umowy pożyczki w sytuacji jej rozwiązania czy postanowienia utrudniające odstąpienie od umowy.

W przypadku reklam szczególnie wiele uwag było do firm niebankowych. Zakwestionowano 10 przekazów takich firm, jak: Ferratum, Pożyczka Polska, BTL, Biuro Informacji Pożyczkowej, Fundusz Finansowy, Credit Agricole Bank Polska, Polbank EFG, Polska Korporacja Finansowa Skarbiec, Warszawskie Centrum Kredytowe czy Three.

Kredytodawcy nie zamieścili w reklamach wszystkich obowiązkowych danych o kosztach kredytu, wskazywali jedynie wysokość RRSO (rzeczywista roczna stopa oprocentowania) czy rat, nie informując już o całkowitej kwocie do spłaty. Prezes UOKiK wszczęła siedem postępowań w tym zakresie. Po kontroli UOKiK doszedł do wniosku, że niezbędne są zmiany prawne. Okazuje się bowiem, że kredytodawcy różnie interpretują przepisy ustawy o kredycie konsumenckim. „Jedna ze zmian dotyczy określenia minimalnego okresu ważności informacji zawartych w formularzu informacyjnym. Stosowany przez niektórych kredytodawców bardzo krótki czas nie daje konsumentowi możliwości porównania ofert. Kolejne propozycje to: ujednolicenie pojęć, takich jak całkowita kwota kredytu, stopa oprocentowania. Branża zwracała także uwagę na konieczność doprecyzowania obowiązku zawarcia w umowie informacji o warunkach jej rozwiązania".

Działalność poszczególnych instytucji finansowych regulują odpowiednie ustawy (Prawo bankowe, o funduszach inwestycyjnych, o SKOK itd.).

Interesy osób zaciągających pożyczki, zarówno w bankach jak i firmach pożyczkowych, chroni wprowadzona w 2006 r. ustawa „antylichwiarska" (ustawa o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz o zmianie niektórych innych ustaw) oraz ustawa o kredycie konsumenckim, znowelizowana w maju ubiegłego roku.

Pozostało 86% artykułu
Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli