Taki wzrost był szybszy niż przyrost wartości kredytów ogółem (2,9 proc.) oraz znacznie większy niż w poprzednich latach – 0,7 proc. w 2011 i 5,9 proc. w 2010 r. – Na podstawie tych danych nie można wyciągnąć jeszcze wniosku, że firmy utraciły zdolność do spłaty zobowiązań. To jednak sygnał alarmowy, że taka sytuacja jest możliwa – komentuje Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomista PKPP Lewiatan.
Dane KNF pokazują, że w ciągu ostatniego roku najbardziej wzrosły złe długi dotyczące kredytów operacyjnych – o 23,7 proc. do 12,2 mld zł. Większe problemy mają duże firmy, bo ich niespłacane zobowiązania wobec banków wzrosły o prawie 34 proc. do 10,4 mld zł, małych i średnich zaś o 10,3 proc. do 21,6 mld zł.
– Niewątpliwie na taką sytuację miała wpływ pogarszająca się sytuacja finansowa przedsiębiorstw – analizuje Starczewska-Krzysztoszek. Po III kwartałach 2012 r. ich przychody z całokształtu działalności wzrosły tylko o 6,5 proc., a jeszcze po I kw. było to 12 proc. wzrostu. – W tym czasie dynamika kosztów także spadała, ale wolniej. W rezultacie w kasach firm zostaje mniej pieniędzy – dodaje. Jak podaje GUS, w I kw. rentowność obrotu netto wynosiła 4,1 proc., a w III już tylko 3,8 proc. Wskaźnik płynności II stopnia spadł odpowiednio ze 100,9 proc. do 97,4 proc.
Czwarty kwartał też był zapewne dla firm trudny, m.in. ze względu na załamanie popytu konsumpcyjnego. Sprzedaż detaliczna w grudniu, gdy wiele firm nastawiało się na wyższe niż rok wcześniej przychody, spadła o 2,5 proc.
– Duży wpływ na przyrost złych długów miały też zapewne rosnące zatory płatnicze i rosnąca liczba upadłości – zauważa Piotr Soroczyński, główny ekonomista KUKE. Na koniec 2012 już 25,5 proc. przedsiębiorstw miało problemy z odzyskaniem należności, rok wcześniej – 18,1 proc. – wynika z badań Krajowego Rejestru Długów. W 2012 r. polskie sądy ogłosiły upadłość 877 podmiotów, co oznacza wzrost o 21,3 proc. w stosunku do 2011 r. (gdy wzrost wyniósł 10,5 proc.) – podaje z kolei Coface Poland. W sektorze budowlanym zbankrutowało 218 firm, o 53 proc. więcej niż przed rokiem.