Putin mówił o tym na Kremlu w dorocznym orędziu do Zgromadzenia Federalnego, czyli dwóch izb parlamentu Rosji: wyższej - Rady Federacji i niższej - Dumy Państwowej. Wystąpienie programowe prezydenta zbiegło się z 20. rocznicą uchwalenia konstytucji FR.

Prezydenckiego orędzia słuchało ponad 1100 osób. Oprócz senatorów i deputowanych zaproszenia otrzymali członkowie rządu, najważniejsi współpracownicy Putina, przewodniczący parlamentów regionalnych, prezesi Sądu Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego i Najwyższego Sądu Arbitrażowego, prokurator generalny, prezes Izby Obrachunkowej, przewodniczący Centralnej Komisji Wyborczej, członkowie Rady Państwowej, tj. prezydenci i gubernatorzy regionów tworzących Federację Rosyjską, a także najwyżsi dowódcy wojskowi, dostojnicy religijni, szefowie organizacji pozarządowych i redaktorzy naczelni największych mediów.

W tym roku po raz pierwszy na Kreml zaproszono też liderów partii, które nie mają przedstawicieli w Dumie, jednak są reprezentowane w parlamentach regionalnych lub miejskich, w tym przewodniczącego opozycyjnej Republikańskiej Partii Rosji - Partii Wolności Narodowej (RPR-Parnas) Władimira Ryżkowa, szefa demokratycznej partii Jabłoko Siergieja Mitrochina i sympatyzującego z opozycją przywódcę Platformy Obywatelskiej, miliardera Michaiła Prochorowa.