Fiskus na najmie nie zarobi

Ceny najmu mieszkań spadły, a po wejściu na rynek BGK mogą się jeszcze obniżyć.

Publikacja: 12.08.2014 02:22

Z danych nadesłanych do „Rz" przez izby skarbowe w całym kraju wynika, że przychody Polaków z wynajm

Z danych nadesłanych do „Rz" przez izby skarbowe w całym kraju wynika, że przychody Polaków z wynajmu mieszkań i innych lokali skurczyły się prawie w każdym województwie

Foto: Bloomberg

Polacy coraz mniej zarabiają na wynajmie nieruchomości. O ile w zeznaniach podatkowych PIT 28 za 2012 rok wykazali przychód z najmu na poziomie blisko 36,5 mld zł, o tyle w ubiegłym roku zarobili już niespełna 36,3 mld zł. Do kasy państwa wpłynęło z tego tytułu w jednym i drugim roku po około 1,6 mld zł.

Mniej z wynajmu

Z danych nadesłanych do „Rz" przez izby skarbowe w całym kraju wynika, że przychody Polaków z wynajmu mieszkań i innych lokali skurczyły się prawie w każdym województwie, najwięcej w Małopolskim i Kujawsko-Pomorskim. Za 2012 rok mieszkańcy Krakowa i okolic wykazali przychód na poziomie 4,13 mld zł, a za ubiegły – 4,07 mld zł. W drugim przypadku przychody skurczyły się o prawie 47 mln zł.

Zwyżki miały miejsce wyłącznie w trzech województwach: pomorskim o 74 mln zł, wielkopolskim o 50 mln zł i podlaskim o 19 mln zł.

Polacy mniej zarabiali na wynajmie, choć jak wynika z liczby złożonych zeznań – samych lokali pod wynajem nie ubyło, wręcz przeciwnie. Za 2012 rok urzędy zebrały 911,5 tys. zeznań, za ubiegły rok zaś już blisko 915 tys.

– Ceny wynajmu mieszkań, podobnie jak ceny samych mieszkań, w ubiegłym roku spadły – tłumaczy Beata Olejnik-Widawska z Maxon Nieruchomości. Jarosław Gabler z biura nieruchomości Locus dodaje, że dotyczy to zwłaszcza dużych mieszkań z segmentu premium. – Chodzi o lokale w stosunkowo nowych budynkach, wykończone w wysokim standardzie – wyjaśnia agent. – Wcześniej bardzo chętnie sięgali po nie menedżerowie, którzy przyjeżdżali zarządzać do Polski oddziałami albo przejętymi przez ich koncerny przedsiębiorstwami, tzw. ekspaci. Teraz mamy już własnych wykształconych menedżerów, a Polacy wolą mieszkanie kupić na własność, niż wynajmować.

Reklama
Reklama

W ocenie Gablera najbardziej stabilnie zachowują się ceny standardowych lokali. ?– Dwa lata temu trzypokojowe mieszkanie na Stegnach w wielkiej płycie wycenialiśmy na 2 tys. zł i za tyle je wynajmowaliśmy – wylicza ekspert. ?– Dziś jest podobnie.

BGK obniży ceny

Jak wynika z opracowania NBP na temat sytuacji na rynku mieszkaniowym w Polsce w pierwszym kwartale tego roku, chętnych na wynajem może być coraz mniej, bo ceny sprzedaży się stabilizują, a kredyty są coraz bardziej dostępne. – Deweloperzy lepiej dostosowują wielkości oferowanych mieszkań i ich ceny do możliwości finansowych klientów – czytamy w raporcie. – W połączeniu z wolno rosnącymi wynagrodzeniami wpłynęło to na nieznaczną poprawę wskaźników kredytowej dostępności mieszkania.

Zdaniem Jarosława Janeckiego, głównego ekonomisty Societe Generale, w najbliższym czasie ceny mieszkań pod wynajem powinny jeszcze bardziej spaść, bo pojawi się konkurencja w postaci funduszu mieszkań na wynajem Banku Gospodarstwa Krajowego.

– Bank zamierza zakupić lokale pod wynajem za 10 mld zł tak z już dostępnej na rynku oferty, jak i w nowo budowanych osiedlach. To może spowodować, że ceny najmu będą niższe – uważa Janecki.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

e.glapiak@rp.pl

Polacy coraz mniej zarabiają na wynajmie nieruchomości. O ile w zeznaniach podatkowych PIT 28 za 2012 rok wykazali przychód z najmu na poziomie blisko 36,5 mld zł, o tyle w ubiegłym roku zarobili już niespełna 36,3 mld zł. Do kasy państwa wpłynęło z tego tytułu w jednym i drugim roku po około 1,6 mld zł.

Mniej z wynajmu

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Reklama
Finanse
Trump przypuścił nowy atak na Powella. Prezydent znalazł sposób na pozbycie się szefa Fed?
Finanse
Listy zastawne: klucz do tańszych kredytów mieszkaniowych?
Finanse
Otwarcie na dialog, czekanie na konkretne działania
Finanse
Putin gotowy na utratę zamrożonych aktywów. Już nie chce kupować boeingów
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama