Reguły powinny wejść w życie w tym roku, są elementem walki z praktykami optymalizacji podatkowej, które co roku kosztują Unię 70 mld euro - wynika z ocen Parlamentu Europejskiego.
- Doszliśmy dziś do politycznego porozumienia o współpracy władz podatkowych i ogłaszaniu informacji w poszczególnych krajach. To należy do naszej pracy w ramach programu walki z uchylaniem się od płacenia podatków - stwierdził Holender Jeroen Dijsselbloem, który przewodniczył posiedzeniu Ecofin w Brukseli.
Nowe przepisy zmuszą duże firmy do publikowania we wszystkich krajach Unii, gdzie są obecne informacji o obrotach, zyskach i podatkach. Dane te będą następnie wymieniane przez 28 krajów UE. Nowe reguły mają bardziej przymusowy charakter od projektu walki ze zjawiskiem nazywanym "erozja podstawy opodatkowana i transfer zysków" (BEPS), przyjętego przez kraje G20 i OECD. Ten projekt nie zmuszał filii firm zagranicznych do ujawniania sytuacji podatkowej swych firm matek, natomiast reguły europejskie będą dotyczyły zagranicznych firm ponadnarodowych mających filie w Unii.
Kilku europejskich ministrów, m.in. niemiecki, uważało w lutym, że Unia nie powinna, przynajmniej początkowo, wykraczać poza ramy ustalone na szczeblu międzynarodowym, aby nie hamować inwestycji zagranicznych w Europie. W związku z tymi obawami nowe reguły europejskie staną się obowiązujące dopiero w 2017 r. dla zagranicznych kompanii ponadnarodowych. Według Dijsselbloema, powinny zostać zatwierdzone oficjalnie w czerwcu, jednogłośnie przez 28 krajów.
Mimo zastrzeżeń pewnych rządów komisarz ds. gospodarczo-walutowych, Pierre Moscovici zamierza ponadto zaproponować w najbliższych tygodniach, aby informacje o sytuacji podatkowej przedsiębiorstw były dostępne dla zwykłych obywateli, a nie tylko przekazywane władzom podatkowym.