VAT wzrośnie, ale nieznacznie

Ministerstwo finansów chce wprowadzić od stycznia 2011 roku pięcioprocentową stawkę VAT. Dzięki temu po upływie okresu przejściowego w którym mogliśmy stosować niższe stawki - 3 proc. na żywność i 0 proc. książki, podatek wzrośnie nie do 7 proc. a tylko do 5 proc. Budżet dzięki tej podwyżce zyska dodatkowe 0,6-0,8 mld zł, ale jak wylicza resort finansów statystyczny Polak wzrostu podatku nie odczuje

Publikacja: 29.03.2010 19:38

Oowrót do stawek podstawowych mógłby być sposobem na zasypanie ogromnego deficytu

Oowrót do stawek podstawowych mógłby być sposobem na zasypanie ogromnego deficytu

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys Seweryn Sołtys

- Według danych GUS statystyczny Polak wydawał na niskoprzetworzone artykuły spożywcze ok. 120 zł. Zatem podwyżka o 2 punkty procentowe (z 3 proc. do 5 proc.) oznacza zwiększony wydatek 2,5 zł w skali miesiąca - przekonuje Magdalena Kobos, rzecznik ministerstwa finansów.

Z końcem tego roku upływa okres stosowania zerowej stawki na książki i czasopisma specjalistyczne oraz 3 proc. na artykuły spożywcze, czyli np. mięso, ryby, tłuszcze, owoce, warzywa. Nie będzie też można już dłużej naliczać dla usług budowlano-montażowych oraz domów i lokali mieszkalnych tylko siedmiu procent podatku. Polska musi wrócić do stawek podstawowych, czyli w pierwszym przypadku 7 proc., a w drugim 22 proc. Taka podwyżka byłaby dotkliwa dla społeczeństwa.

- Aby ograniczyć skutek ewentualnego wygaśnięcia przepisów dotyczących preferencyjnych stawek VAT, ministerstwo finansów przedstawi projekt nowelizacji ustawy o VAT - informuje Kobos. - Przewiduje on wprowadzenie drugiej, obniżonej, 5 proc. stawki na niskoprzetworzone artykuły spożywcze oraz książki i czasopisma specjalistyczne.

Podatek wzrośnie natomiast na usługi związane z budową, remontem i przebudową budynków mieszkalnych. - Tak naprawdę tylko teoretycznie - wyjaśnia rzecznik resortu. - Już wcześniej przyjęliśmy szeroką definicję budownictwa społecznego, którego podwyżka nie dotyczy. Tak więc w przypadku mieszkań do 150 mkw. i domów do 300 mkw. VAT od 2011 roku w praktyce pozostanie na niezmienionym poziomie 7 proc. To samo tyczy się usług restauracyjnych - dodaje Magdalena Kobos.

Resort zapewnia jednak, że zwróci się do Komisji Europejskiej z prośbą o podjęcie działań zmierzających do zmiany dyrektywy regulującej wysokość stawek VAT na niektóre artykuły w państwach UE, aby utrzymać możliwość ich preferencyjnego opodatkowania. - To komisja ma wyłączną inicjatywę prawodawczą w tej dziedzinie - mówi rzecznik. - Odpowiada za sporządzanie wniosków w sprawie nowych aktów ustawodawczych i przedkłada je Parlamentowi Europejskiemu i Radzie UE. Zmiana dyrektywy wymaga jednak zgody wszystkich członków UE.

Mirosław Gronicki, były minister finansów uważa, że powrót do stawek podstawowych byłby sposobem na zasypanie ogromnego deficytu. - Jeśli chcemy doprowadzić do równowagi finansów publicznych powinniśmy zrezygnować ze stawek preferencyjnych, dlaczego niby za hotele, czy przeloty mamy płacić tylko 7 proc. VAT - pyta ekonomista. - Gdybyśmy wrócili do stawek podstawowych szacuję, że budżet zyskałby dodatkowo od 25 do 35 mld zł. Dodatkowe 0,6-0,8 mld zł, które wprowadzeniem stawki 5 proc. chce uzyskać resort finansów, sytuacji naszego budżetu nie poprawią.

VAT

- Według danych GUS statystyczny Polak wydawał na niskoprzetworzone artykuły spożywcze ok. 120 zł. Zatem podwyżka o 2 punkty procentowe (z 3 proc. do 5 proc.) oznacza zwiększony wydatek 2,5 zł w skali miesiąca - przekonuje Magdalena Kobos, rzecznik ministerstwa finansów.

Z końcem tego roku upływa okres stosowania zerowej stawki na książki i czasopisma specjalistyczne oraz 3 proc. na artykuły spożywcze, czyli np. mięso, ryby, tłuszcze, owoce, warzywa. Nie będzie też można już dłużej naliczać dla usług budowlano-montażowych oraz domów i lokali mieszkalnych tylko siedmiu procent podatku. Polska musi wrócić do stawek podstawowych, czyli w pierwszym przypadku 7 proc., a w drugim 22 proc. Taka podwyżka byłaby dotkliwa dla społeczeństwa.

Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje