Reklama
Rozwiń

Grecja wciąż w centrum uwagi

Francuzi i Włosi są gotowi wesprzeć Greków, gdyby ci tylko tego chcieli. – Cała UE pomoże – obiecuje prezydent Unii Herman Van Rompuy

Publikacja: 10.04.2010 01:51

W piątek agencja Fitch Ratings obniżyła ocenę wiarygodności kredytowej Grecji. Zasygnalizowała też, że kolejna obniżka jest prawdopodobna. Jako powody agencja podała narastające kłopoty finansowe pogrążonego w długach kraju oraz rosnące koszty pożyczanych pieniędzy. Rating spadł do BBB- z BBB+ z perspektywą negatywną.

Zdaniem Fitcha należy zauważyć wysiłki Aten w ograniczaniu deficytu, ale docenić je będzie można, gdy przyniosą efekty. Chris Pryce, szef Fitcha na Europę Zachodnią, wskazuje, że wiarygodności dodałby Grekom program uzgodniony z Międzynarodowym Funduszem Walutowym. Dopiero to pomogłoby im zabezpieczyć potrzeby finansowe.

Sami Grecy zarzekają się, że nie potrzebują obcych pieniędzy, ale wyłącznie możliwości pożyczenia ich na rynkach taniej niż obecnie. Takiego zdania jest też finansista George Soros, który uważa, że pomóc muszą Niemcy. Tuż po jego wypowiedzi z Brukseli doszła wiadomość, że wiceministrowie finansów strefy euro i przedstawiciele banków centralnych uzgodnili warunki, na jakich Grecy będą mogli pożyczać na rynkach. – Są one kalką umów kredytowych z MFW – ujawnił przedstawiciel UE. To oznacza oprocentowanie pożyczek trzyletnich w wysokości ok. 4 proc. Tylko że Grecy chcą emitować obligacje z dłuższym terminem wykupu.

Tymczasem z Grecji nadchodzą coraz gorsze wiadomości. Produkcja przemysłowa w lutym spadła o 9,2 proc. rok do roku, inflacja wzrosła do 3,9 proc. Spadek PKB w 2010 r. miał wynieść 2 proc. Ekonomiści sądzą, że będzie głębszy, co utrudni cięcia budżetowe warte 4 proc. PKB i obniżenie deficytu budżetowego do 8,7 proc. przy jednoczesnym utrzymaniu długu publicznego na poziomie 120 proc. PKB w latach 2010 – 2011.

Erik Nielsen, główny europejski ekonomista Goldman Sachsa uważa, że jeszcze w kwietniu będzie gotowy pakiet ratunkowy wart 20 – 25 mld euro, a pieniądze przekażą UE i MFW. To jednak nadal za mało jak na greckie potrzeby.

Reklama
Reklama

W piątek agencja Fitch Ratings obniżyła ocenę wiarygodności kredytowej Grecji. Zasygnalizowała też, że kolejna obniżka jest prawdopodobna. Jako powody agencja podała narastające kłopoty finansowe pogrążonego w długach kraju oraz rosnące koszty pożyczanych pieniędzy. Rating spadł do BBB- z BBB+ z perspektywą negatywną.

Zdaniem Fitcha należy zauważyć wysiłki Aten w ograniczaniu deficytu, ale docenić je będzie można, gdy przyniosą efekty. Chris Pryce, szef Fitcha na Europę Zachodnią, wskazuje, że wiarygodności dodałby Grekom program uzgodniony z Międzynarodowym Funduszem Walutowym. Dopiero to pomogłoby im zabezpieczyć potrzeby finansowe.

Reklama
Finanse
Trump przypuścił nowy atak na Powella. Prezydent znalazł sposób na pozbycie się szefa Fed?
Finanse
Listy zastawne: klucz do tańszych kredytów mieszkaniowych?
Finanse
Otwarcie na dialog, czekanie na konkretne działania
Finanse
Putin gotowy na utratę zamrożonych aktywów. Już nie chce kupować boeingów
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama