Branża hazardowa ma niższe przychody

Przychody z hazardu wyniosły w 2012 r. ponad 14 mld zł. Trzy lata wcześniej przekraczały 20 mld zł.

Publikacja: 17.01.2013 02:46

Przychody spółek spadły po trzech kwartałach 2012 r. o 5 proc. rok do roku

Przychody spółek spadły po trzech kwartałach 2012 r. o 5 proc. rok do roku

Foto: Rzeczpospolita

Wojna, jaką polskiemu hazardowi wypowiedzieli kilka lat temu politycy po wybuchu tzw. afery hazardowej, przynosi efekty w postaci niższych przychodów całej branży.

W porównaniu z 2009 r., ostatnim przed wprowadzeniem ustawy o grach hazardowych, firmy działające w tej branży uzyskały w 2012 r. przychody niższe aż o 31 proc. W 2009 r., kiedy Sejm w pośpiechu przyjmował ustawę, przychody z hazardu wynosiły ponad 20,3 mld zł, a na koniec 2012 r. – według danych szacunkowych – około 14 mld zł. Jeśli porównamy oficjalne statystyki Ministerstwa Finansów za pierwsze trzy kwartały ubiegłego roku (danych za cały rok jeszcze nie ma), okaże się, że przychody z hazardu były prawie 5 proc. niższe niż w takim samym okresie rok wcześniej.

Koszty wprowadzenia nowych zasad funkcjonowania rynku i wyższych stawek podatkowych dla części branży nie rozkładają się jednak równo. Tracą właściciele salonów gier i punktów gier na automatach o niskich wygranych, a także loterie audioteksowe. Wyższe niż rok wcześniej przychody miały kasyna, gry liczbowe i loterie prowadzone przez Totalizator Sportowy oraz bukmacherzy.

Największy spadek przychodów w ubiegłym roku odnotowały loterie audioteksowe. Po trzech kwartałach przychody organizatorów loterii zmniejszyły się o  ponad 86 proc. i wyniosły ok. 5,6 mln zł w porównaniu z 40,8 mln zł w takim samym okresie rok wcześniej. To skutek zmiany zachowań konsumenckich. Po latach beztroskiego uczestnictwa w loteriach ludzie uzmysłowili sobie, że płacą za tę aktywność wysokimi rachunkami za telefon.

Automaty znikają z ulic

Najmocniej skutki nowej ustawy odczuwają właściciele punktów gier na automatach o niskich wygranych. Ich przychody spadły w 2012 r. średnio o ok. 12 proc. W każdym kwartale oznacza to jednak spadek rzędu kilkuset milionów złotych, bo roczne przychody branży przekroczyły w 2012 r. 5 miliardów zł. Ale to niewiele w porównaniu z przychodami sprzed kilku lat. Jeszcze w 2009 r. wynosiły ponad 11,5 mld zł.

Punkty gier masowo znikają z polskich ulic. Jeszcze trzy–cztery lata temu były wszechobecne. Maszyny do gry, tzw. jednoręcy bandyci, stały w przejściach podziemnych, na stacjach benzynowych, w kawiarniach i barach. Na koniec 2009 r. w całym kraju było ich ponad 53 tys., eksploatowanych w 25,6 tys. punktów, ale nieoficjalnie liczba maszyn zbliżała się wówczas nawet do 60 tys. Właściciele automatów płacili wtedy zryczałtowany podatek, który za każdą maszynę wynosił ok. 720 zł, podczas gdy – jak twierdziły służby celne – średnio maszyna zarabiała w ciągu miesiąca 4–5 tys. zł. Od stycznia 2010 r. podatek został podniesiony na ok. 2 tys. zł od jednej maszyny. Według danych resortu finansów na koniec trzeciego kwartału 2012 r. na rynku było ok. 11,5 tys. maszyn o niskich wygranych, eksploatowanych w niemal 6 tys. punktów.

Według służby celnej, która odpowiada za nadzór nad branżą hazardową, co roku celnicy rekwirują w szarej strefie ok. 3 tys. automatów. Ocenia się, że co najmniej drugie tyle nie udaje się wyłapać służbom kontrolnym.

Wyższe podatki od maszyn do gry, a także fakt, że od 2010 r. resort finansów nie przedłuża dotychczasowych zezwoleń i nie wydaje nowych na prowadzenie punktów lub salonów gier, sprawiły, że także liczba tych ostatnich gwałtownie spada. W 2009 r. w całym kraju funkcjonowało 320 salonów gier na automatach. Na koniec ubiegłego roku było ich na rynku już tylko 151. Według naszych szacunków, przychody salonów gier wyniosły w ubiegłym roku ok. 3 mld zł. Rok wcześniej było to ok. 3,6 mld zł.  Punkty gier i salony gier mają całkowicie zniknąć z polskich ulic do 2015 r.

Przybywa kasyn

Ponieważ rynek nie znosi próżni, beneficjentami spadków w branży salonów gier i punktów gier na automatach stały się kasyna. W ciągu trzech lat liczba koncesji wydawanych przez Ministerstwo Finansów na prowadzenie kasyn zwiększyła się z 27 do 45. Stanisław Matuszewski, prezes Izby Gospodarczej Producentów i Operatorów Urządzeń Rozrywkowych, przyznaje, że część około 40 działających na polskim rynku firm prowadzących salony gier i punkty z automatami przenosi swoje maszyny do kasyn. – Rentowność kasyn jest jednak bardzo niska i sześcioletni okres, na jaki wydawane są zezwolenia, nie pozwala na zwrot nakładów – zastrzega Matuszewski.

Przychody kasyn w ubiegłym roku, według naszych szacunków, wyniosły ok. 1,7 mld zł, podczas gdy rok wcześniej było to ok. 1,3 mld zł.

Pomaga Internet i sport

Wyższe niż rok wcześniej przychody odnotowała również branża bukmacherska. Wzrosły one średnio o nieco ponad 3 proc. i za cały rok wyniosły ok. 775 mln zł.

W wypadku tego sektora duże znaczenie dla finansów branży miał fakt wejścia firm bukmacherskich z zakładami do Internetu. Od stycznia 2012 r. pojawiła się taka możliwość i trzy największe firmy działające na polskim rynku skorzystały z niej. Jak twierdzi Mateusz Juroszek, prezes firmy Star-Typ Sport Zakłady Bukmacherskie, od momentu uruchomienia tego kanału sprzedaży zakładów odpowiada on za 20 proc. obrotów jego firmy.

Na wyniki branży wpłynęła także organizacja przez Polskę Euro 2012 oraz olimpiada w Londynie. Te trzy wydarzenia zahamowały spadek przychodów, bo w 2011 r. w porównaniu z rokiem wcześniejszym były niemal 3 proc. niższe. Wygranym czuje się natomiast Totalizator Sportowy. W ubiegłym roku z gier liczbowych firma miała przychody o prawie 8,5 proc. wyższe niż rok wcześniej, a z loterii pieniężnych o ponad 27 proc. wyższe. Totalizator Sportowy zamknął cały rok, przekraczając plan przychodów o ponad pół miliarda złotych. Zamiast 2,9 mld zł przychody spółki wyniosły ok. 3,4 mld zł. Z tego ok. 450 mln zł to przychody z coraz popularniejszych loterii pieniężnych, czyli zdrapek.

Internet także dla Lotto

Przedstawiciele Totalizatora Sportowego i Ministerstwa Finansów zapowiadają, że przepisy ustawy o grach hazardowych mogą zostać zmienione. Posłowie mieliby się tym zająć w najbliższym czasie. Chodzi przede wszystkim o wprowadzenie do ustawy zapisów umożliwiających Totalizatorowi Sportowemu sprzedawanie losów na gry liczbowe poprzez internet. Wcześniejsza nowelizacja wprowadziła taką możliwość dla zakładów wzajemnych. Pominięto jednak gry oferowane przez państwowego monopolistę na rynku gier liczbowych. Losowania nie mogłyby się odbywać online. Internet miałby być tylko dodatkowym kanałem sprzedaży kuponów – zastrzega resort finansów. Drugą sprawą, którą mieliby się zająć posłowie, jest wielkość dopłat na fundusz dla uzależnionych od hazardu. Okazało się, że fundusz nie ma gdzie wydawać zgromadzonych środków, a zgromadził miliony. Dlatego zakłada się obniżkę wysokości dopłat lub zasilanie tymi pieniędzmi innych funduszy, na które łoży TS, a wspierających sport lub kulturę.

Wojna, jaką polskiemu hazardowi wypowiedzieli kilka lat temu politycy po wybuchu tzw. afery hazardowej, przynosi efekty w postaci niższych przychodów całej branży.

W porównaniu z 2009 r., ostatnim przed wprowadzeniem ustawy o grach hazardowych, firmy działające w tej branży uzyskały w 2012 r. przychody niższe aż o 31 proc. W 2009 r., kiedy Sejm w pośpiechu przyjmował ustawę, przychody z hazardu wynosiły ponad 20,3 mld zł, a na koniec 2012 r. – według danych szacunkowych – około 14 mld zł. Jeśli porównamy oficjalne statystyki Ministerstwa Finansów za pierwsze trzy kwartały ubiegłego roku (danych za cały rok jeszcze nie ma), okaże się, że przychody z hazardu były prawie 5 proc. niższe niż w takim samym okresie rok wcześniej.

Pozostało 89% artykułu
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu