Nie ma chętnych na papiery firm

Spada zadłużenie przedsiębiorstw z tytułu emisji obligacji. Nawet bardzo wysokie marże nie zachęcają inwestorów do kupowania papierów nieskarbowych

Publikacja: 13.11.2008 06:06

rynek papierów dłużnych Firm w październiku

rynek papierów dłużnych Firm w październiku

Foto: Rzeczpospolita

W skali miesiąca zadłużenie firm z tytułu emisji krótkoterminowych papierów dłużnych spadło o prawie 10 proc. – wynika z danych przekazanych „Rz” przez banki, które organizują takie emisje. Na koniec października wyniosło 13,4 mld zł. Z kolei w przypadku papierów korporacyjnych, których zapadalność wynosi rok i dłużej, spadek wynosi ponad 1 proc., do 13,3 mld zł.

To efekt tego, że inwestorzy stali się bardziej ostrożni i zwlekają z inwestycjami w papiery dłużne firm. Wpływa na to globalny kryzys finansowy, którego konsekwencją jest ograniczanie przez banki finansowania firm.

– Jeśli nowe programy są podpisywane, to sporadycznie – mówi Sławomir Pelc z Banku DnB Nord.

Emitentów odstraszają wysokie koszty pozyskanego w ten sposób finansowania. I wielu z nich wstrzymuje się z emisją do przyszłego roku.Andrzej Cwalina, zarządzający portfelem papierów nieskarbowych w BRE Banku, podkreśla, że obecnie można kupić jedynie papiery bardzo dobrych emitentów, którzy oferują wysoką rentowność. – Zostali najlepsi emitenci. Inwestorzy jeśli kupują, to wysokodochodowe i bezpieczne papiery. Uplasowanie obligacji o średnim terminie zapadalności jest niemożliwe. Inwestorzy wybierają jedno- dwumiesięczne papiery – mówi Cwalina. Jak podkreśla, teraz dominuje rynek kupujących. A jeszcze do niedawna to duzi emitenci dyktowali warunki i zwykle wypuszczali papiery z niską marżą.

Marże w wysokości 300 punktów nawet na krótkich papierach nikogo nie dziwią. A jeszcze przed kryzysem było to kilkadziesiąt procent. Zdaniem bankowców do końca roku sytuacja się nie zmieni, a i pierwsza połowa przyszłego roku nie napawa optymizmem. Zdaniem Sławomira Pelca nie należy się spodziewać, że marże będą spadać. A już na pewno nie powrócą do poziomów sprzed kryzysu. Ale równocześnie nie należy oczekiwać już bardziej znaczącego ich wzrostu. W opinii Andrzeja Cwaliny zadłużenie firm z tytułu emisji obligacji do końca roku może nie spaść, ale też nie wzrośnie.

W październiku banki organizujące emisje papierów dłużnych podpisały cztery nowe programy i to wyłącznie na emisję papierów krótkookresowych. Większość nowych programów ma niską wartość.

Bank DnB Nord podpisał umowę z firmą Stormm na program o wartości 5 mln zł, a BZ WBK pochwalił się dwoma programami na łączną kwotę 6 mln zł. Tylko ABN Amro podpisał znaczącą umowę z American Restaurants – program to 300 mln zł (emisje od 5 do 7 dni). Jak podał Fitch Polska, wartość całego rynku nieskarbowych papierów dłużnych wyniosła w październiku 44,9 mld zł i była o 1,8 mld zł (prawie 4 proc.) niższa niż we wrześniu.

W skali miesiąca zadłużenie firm z tytułu emisji krótkoterminowych papierów dłużnych spadło o prawie 10 proc. – wynika z danych przekazanych „Rz” przez banki, które organizują takie emisje. Na koniec października wyniosło 13,4 mld zł. Z kolei w przypadku papierów korporacyjnych, których zapadalność wynosi rok i dłużej, spadek wynosi ponad 1 proc., do 13,3 mld zł.

To efekt tego, że inwestorzy stali się bardziej ostrożni i zwlekają z inwestycjami w papiery dłużne firm. Wpływa na to globalny kryzys finansowy, którego konsekwencją jest ograniczanie przez banki finansowania firm.

Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem