Kryzys wymusił przedsiębiorczość Polaków

Tylko 2,1 mln podmiotów gospodarczych działa w Polsce, a nie ok. 3,7 mln, jak wynika z rejestru REGON. Większość to firmy jednoosobowe. Wiele z nich to efekt zamiany etatu na samozatrudnienie

Publikacja: 19.01.2011 04:36

Kryzys wymusił przedsiębiorczość Polaków

Foto: Fotorzepa, Darek Golik DG Darek Golik

O 400 tysięcy w ciągu trzech ostatnich lat wzrosła liczba osób samozatrudnionych – jest ich teraz w kraju prawie 1,3 mln osób. Takie liczby wynikają z informacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o podmiotach, które płacą składki ubezpieczeniowe. Wynika z nich, że składki płaci prawie 2,152 mln podmiotów. Są to głównie firmy, ale i instytucje, przede wszystkim administracja i sfera budżetowa. Ponad połowa to osoby, które płacą tylko za siebie, przede wszystkim osoby samozatrudnione. Jeszcze na początku 2008 roku było to o 400 tys. osób mniej.

Z danych ZUS wynika, że mamy znacznie mniej firm, niż by to wynikało z rejestru REGON, w którym musi być zarejestrowana każda firma. Według GUS, bo on prowadzi ten rejestr, powinniśmy mieć ponad 3,7 mln firm. Wiesław Łagodziński, rzecznik GUS, przypomina, że przedsiębiorcy często nie informują o przekształceniu czy zamykaniu przedsiębiorstwa, stąd rozbieżności. – Część firm prowadzi działalność sezonową, wiele numerów REGON jest więc uśpionych. Łagodziński tłumaczy, że aktualnie w bazie statystycznej GUS ma zarejestrowanych ponad 1,85 mln aktywnych firm.

Taka struktura firm nie dziwi, też Małgorzaty Starczewskiej-Krzysztoszek, eksperta PKPP Lewiatan: – W większości krajów małe i średnie firmy stanowią ponad 99 proc. wszystkich.

Jej zdaniem wzrost liczby najmniejszych firm wynika z możliwości wsparcia finansowego dla nowo zakładanych mikrofirm, jakie dają programy pomocowe z UE. Ekonomistka zwraca jednak uwagę na problemy towarzyszące budowaniu większych firm. – Barierą jest już zatrudnienie jednego pracownika, bo przedsiębiorca jako pracodawca zaczyna ponosić karną odpowiedzialność. Wiele osób tego się obawia.

Ale w małych firmach tkwi też ogromny potencjał. – W całej Europie najwięcej jest drobnych firm – zwraca uwagę Maria Drozdowicz-Bieć, ekonomistka i prof. SGH. Jej zdaniem rozdrobnienie nie przekreśla szans na innowacyjność. – Z badań wynika, że dla młodych, wykształconych ludzi założenie firmy jest znacznie bardziej atrakcyjne niż praca w korporacji. To się zmieniło w ciągu ostatnich lat – tłumaczy profesor Drozdowicz-Bieć.

Ekonomiści zwracają uwagę, że mikro- i małe firmy są najbardziej elastyczne, najlepiej przystosowują się do zmieniających się warunków prowadzenia biznesu. A Wiesław Łagodziński dodaje, że wzrost samozatrudnienia nie tylko wpłynął hamująco na wzrost bezrobocia, ale też oznacza, że ludzie nie uciekają w szarą sferę.

Do danych o rosnącej liczbie małych firm ekonomiści podchodzą jednak ostrożnie. – To niestety nie jest prawdziwy wzrost przedsiębiorczości, tylko fikcja – nie kryje żalu prof. Elżbieta Mączyńska z SGH. – Duże firmy znalazły sposób na zmniejszanie kosztów i zamiast zwalniać ludzi, wysyłają ich na kontrakty. Szkoda, bo nowoczesne technologie dają szanse rozwoju mikrofirmom.

Maciej Bukowski, szef Instytutu Badań Strukturalnych, zwraca uwagę na to, że wymuszona „przedsiębiorczość” rzadko zamienia się w prawdziwe prowadzenie biznesu. – Przedsiębiorca powinien inwestować, rozwijać biznes. Samozatrudnieni zaś związani z poprzednim pracodawcą nie myślą biznesowo, nie mają ekspansji zapisanej w głowie – tłumaczy ekonomista.

Na zagrożenia zwraca uwagę także Mieczysław Bąk z Krajowej Izby Gospodarczej.Według niego często byli pracownicy, teraz kontrahenci, nie identyfikują się z firmą tak jak poprzednio. – Przedsiębiorstwa mogą mieć problemy z innowacyjnością, bo prowadzenie innowacji procesowych czy produktowych często wynika z zaangażowania i pomysłowości zatrudnionych – ostrzega Bąk.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

[mail=a.fandrejewska@rp.pl]a.fandrejewska@rp.pl[/mail][/i]

[ramka]Najszybciej przybywa jednoosobowych firm, bez pracowników. Zatrudnienie choć jednego jest dla wielu przedsiębiorców zbyt kosztowne. [/ramka]

ZAK

O 400 tysięcy w ciągu trzech ostatnich lat wzrosła liczba osób samozatrudnionych – jest ich teraz w kraju prawie 1,3 mln osób. Takie liczby wynikają z informacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o podmiotach, które płacą składki ubezpieczeniowe. Wynika z nich, że składki płaci prawie 2,152 mln podmiotów. Są to głównie firmy, ale i instytucje, przede wszystkim administracja i sfera budżetowa. Ponad połowa to osoby, które płacą tylko za siebie, przede wszystkim osoby samozatrudnione. Jeszcze na początku 2008 roku było to o 400 tys. osób mniej.

Pozostało 84% artykułu
Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli