– Prezes NBP i minister finansów spotykają się regularnie, aby porozmawiać o sytuacji gospodarczej kraju – poinformowało nas biuro prasowe Ministerstwa Finansów. – Problem szybko wzrastającej inflacji z pewnością także zostanie poruszony.
Zdaniem ekonomistów ustalenie wspólnej ścieżki działania Jacka Rostowskiego i Marka Belki może być jednak bardzo trudne.
– Trudno sobie na przykład wyobrazić, aby bank centralny chciał interweniować na rynku. Michał Dybuła, główny ekonomista BNP Paribas, uważa, że takie spotkania powinny się odbywać regularnie, aby w miarę możliwości próbować dopasować działania prowadzone w ramach polityki fiskalnej i monetarnej.
– Oczywiście przy zachowaniu niezależności banku centralnego i celów przyświecających rządowi – podkreśla ekonomista. Dybuła zaznacza, że obie strony ulicy Świętokrzyskiej w Warszawie (gmachy tych instytucji mieszczą się przy tej ulicy) mają inne priorytety, trudno więc sobie wyobrazić, aby obaj panowie ustalali wspólną strategię działania.
W ocenie ekspertów jedyną skuteczną metodą na zwalczanie inflacji jest podnoszenie stóp procentowych, co czyni już Rada Polityki Pieniężnej. W ich ocenie zaproponowana przez Andrzeja Bratkowskiego, członka RPP, szybka podwyżka o 50 pkt bazowych w maju wydaje się więc dobrym pomysłem. – Niewykluczone, że to nie będzie ostatni taki krok w tym roku – mówi jeden z analityków. Wyższe stopy to jednak ryzyko ograniczenia ożywienia gospodarczego.