Od 3 maja stawki rosną o 0,25 proc.. Oprócz wyższej prognozy inflacyjnej, bank tłumaczy decyzję także trudnym do przewidzenia wpływem zawirowań w gospodarce światowej na ekonomikę Rosji.
W swoim komunikacie bank centralny podkreśla, że w kwietniu „ciśnienie inflacyjne pozostawało znaczne. Na 25 kwietnia było to 9,6 proc. w skali roku. Spadło tempo wzrostu produkcji przemysłowej. (...) Słaba pozostała dynamika inwestycji bezpośrednich. (...) Spadek tempa wzrostu oszczędności świadczy i równoległy wzrost obrotów handlu detalicznego świadczy o spadku zainteresowania obywateli oszczędzaniem. A to z kolei może prowadzić do wyższej inflacji - wylicza Bank Rosji.
Kolejna decyzja w sprawie stawek zapadnie za miesiąc, zależnie od rozwoju sytuacji.