Reklama
Rozwiń
Reklama

Hiszpania w większych tarapatach niż Grecja

Gigantyczne bezrobocie, które ciągle rośnie oraz zapaść na rynku nieruchomości to oznaki, że Hiszpania ma większe problemy gospodarcze niż Grecja i może poważnie zagrozić kruchej stabilności strefy euro – twierdzą analitycy

Publikacja: 13.03.2012 16:56

Hiszpania w większych tarapatach niż Grecja

Foto: Bloomberg

-  Hiszpania balansuje na krawędzi, a sytuacja tam jest poważna. Problemy Hiszpanów są większe niż Greków – twierdzi Sony Kapoor, dyrektor zarządzający w międzynarodowym think-tanku Re-Define.

Dodaje, że olbrzymie niebezpieczeństwo grozi gospodarce i hiszpańskiemu społeczeństwu ze względu na obecny program oszczędnościowy i działania mające obniżyć deficyt.

- Panika finansowa czasowo znikła, ale 2012 będzie rokiem surowych oszczędności, a Hiszpania jest mikrokosmosem dla strefy euro jako całości – mówi Kapoor.

Wcześniej w tym miesiącu premier Hiszpanii Mariano Rajoy publicznie skrytykował założenia Brukseli mówiące o 4,4 proc. deficytu względem PKB. Powiedział, że te prognozy zostały oparte na założeniach, że hiszpańska gospodarka urośnie, a tym czasem, jego zdaniem, PKB się w tym roku skurczy .

Stopa bezrobocia w Hiszpanii jest najwyższa w całej strefie euro i wynosi 22 proc.

Reklama
Reklama

Z kolei podczas poniedziałkowego spotkania grupy ECOFIN minister finansów eurolandu skarcił Hiszpanów i wezwał do dodatkowych cięć w budżecie na ten rok i obniżenia deficytu o kolejne 0,5 proc. do celu 5,3 proc.

Wolfgang Schaeuble, minister finansów Niemiec powiedział jednak, że nie można porównywać Grecji do Hiszpanii, bo to zupełnie odmienny przypadek. Jego zdaniem Hiszpanie wykonali już wiele pracy, ale wciąż znajdują się na trudnej ścieżce.

Ben May, ekonomista w Capital Economics twierdzi, że podstawowe, gospodarcze problemy Hiszpanii mogą wykoleić próby cięcia deficytu budżetowego.

- Istnieją raporty, które pokazują, że dług publiczny jest w rzeczywistości większy niż twierdzą oficjalne statystyki, i że w najbliższych latach poziomy tego długu będą bardzo niepokojące. System bankowy jest także bardzo wrażliwy, a fakt, że rynek mieszkaniowy jest w takiej słabej kondycji może oznaczać powtórkę z irlandzkiej historii – uważa May.

Dodał, że rozmowy o możliwych bankructwach i pakietach pomocowych będą znacznie poważniejsze niż w przypadku Grecji.

- Grecja to znacznie mniejszy kraj. Konsekwencje dla gospodarki strefy euro wywołane przez hiszpańskie problemy będą znacznie poważniejsze – dodaje May.

Finanse
Visa i Mastercard zapłacą milionom klientów za wysokie opłaty w bankomatach
Finanse
Bezpieczeństwo i innowacje kluczowe dla rozwoju biznesu
Finanse
Nowe inwestycje, nowe technologie
Finanse
Rosyjski wywiad wojskowy zastrasza Belgów. Premier i szefowie Euroclear na celowniku
Finanse
Zamożnych Polaków przybywa, progi private bankingu za niskie?
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama