Inwestorzy nie wykorzystali puli rządowych dotacji

Prawie jedna trzecia pieniędzy, które w tym roku miały być przyznane w ramach rządowych grantów inwestycyjnych, nie będzie wykorzystana

Publikacja: 12.11.2012 19:41

Inwestorzy nie wykorzystali puli rządowych dotacji

Foto: Fotorzepa, Mateusz Pawlak matp Mateusz Pawlak

Z kwoty 34 mln złotych, jakie w tym roku mieli otrzymać inwestorzy na uruchomienie nowych projektów, przepadnie blisko 11 mln. Według Ministerstwa Gospodarki część inwestorów, która złożyła już wnioski, niespodziewanie się wycofuje lub zmienia harmonogram inwestycji. Nie wiadomo, czy problemem nie okaże się także wykorzystanie puli grantów na rok przyszły, ustalonej na poziomie przeszło dwukrotnie wyższym od tegorocznego.

– Samo przyznawanie grantów przebiega sprawnie, problem w tym, że nie mamy zbyt wielu projektów, więc zostały nam pieniądze – mówi Teresa Korycińska, wicedyrektor Departamentu Instrumentów Wsparcia w Ministerstwie Gospodarki.

Jeszcze w lipcu, gdy resort przygotował sprawozdanie z realizacji programu grantów w roku ubiegłym, budżet tegoroczny był zapięty na ostatni guzik, a wszystkie pieniądze w całości podzielone. Ale część inwestorów starała się jednocześnie o dotacje z funduszy unijnych w ramach programu Innowacyjna Gospodarka. Rozstrzygnięcie ich podziału przesunięto jednak na drugą połowę roku. Wtedy okazało się, że część z firm, które unijne dotacje dostały (są znacznie wyższe od rządowych grantów), nie kwalifikuje się już do wsparcia grantami z powodu wyczerpania limitu pomocy publicznej. Byli też inwestorzy, którzy od razu deklarowali, że jeśli dostaną pieniądze unijne, zrezygnują z innych rodzajów wsparcia. W efekcie przygotowany wcześniej budżet się posypał. – Na 34 mln złotych na pewno nie wydamy 11 milionów – potwierdzają w resorcie gospodarki. Niestety, pieniądze nie mogą być przesunięte na przyszły rok. Transza przyszłorocznego wsparcia została już bowiem zapisana w projekcie ustawy budżetowej. Nie da się także wykorzystać ich przed końcem roku na inne projekty, które nie korzystają z funduszy unijnych. Potrzeba na to zgody Komisji Europejskiej, a jej załatwienie trwa miesiącami.

W tym roku rządową pomoc przyznano już siedmiu inwestorom. Najwięcej grantów dostały firmy z sektora nowoczesnych usług dla biznesu: Centrum Usług Wspólnych UPS z Wrocławia otrzyma 0,8 mln zł, State Street Services z Krakowa – 3,7 mln zł, Metro ze Szczecina – 1,2 mln zł, Atos IT Services z Bydgoszczy – 2,2 mln zł. Tyle samo – 2,2 mln zł dostanie Nokia Siemens Network z Wrocławia w sektorze badań i rozwoju. Z branży motoryzacyjnej 1,44 mln zł otrzyma firma Boshoku z Tomaszowa Mazowieckiego, a 14,3 mln złotych – to największy na razie grant – Ronal z Wałbrzycha, produkujący felgi samochodowe.

Sześć przedsiębiorstw nadal czeka na podpisanie umów. Są wśród nich trzy firmy z sektora motoryzacyjnego, dwie z branży nowoczesnych usług oraz jedna z sektora badań i rozwoju. Najwyższe wsparcie – po kilkanaście milionów złotych – mają otrzymać inwestycje w motoryzację.

Od przyszłego roku łączna wartość grantów mocno wzrośnie. Na 2013 r. zaplanowano do podziału 70 mln zł. Według Ministerstwa Gospodarki z ich podziałem nie powinno być jednak takich kłopotów jak teraz, bo wyczerpały się pieniądze z funduszy UE. Inwestorzy nie powinni więc się wycofywać z wcześniej składanych wniosków.

Od 2014 do 2017 roku pula grantów będzie jeszcze wyższa – będzie wynosić od 90 do 98 mln złotych rocznie. Łączna wartość całego programu, który będzie realizowany do roku 2020, wynosi 727 mln zł.

Z kwoty 34 mln złotych, jakie w tym roku mieli otrzymać inwestorzy na uruchomienie nowych projektów, przepadnie blisko 11 mln. Według Ministerstwa Gospodarki część inwestorów, która złożyła już wnioski, niespodziewanie się wycofuje lub zmienia harmonogram inwestycji. Nie wiadomo, czy problemem nie okaże się także wykorzystanie puli grantów na rok przyszły, ustalonej na poziomie przeszło dwukrotnie wyższym od tegorocznego.

– Samo przyznawanie grantów przebiega sprawnie, problem w tym, że nie mamy zbyt wielu projektów, więc zostały nam pieniądze – mówi Teresa Korycińska, wicedyrektor Departamentu Instrumentów Wsparcia w Ministerstwie Gospodarki.

Pozostało 81% artykułu
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu