Przemysław Kalinka z resortu rozwoju regionalnego powiedział, że z nowego unijnego budżetu wynika, że Polska, która jest największym beneficjentem funduszu spójności będzie mogła przeznaczyć na 6-7 mld euro na cel czwarty, czyli wsparcie przejścia na gospodarkę niskoemisyjną (ambitne założenia UE z Mapy Drogowej 2050 mówią nawet o redukcji emisji CO2 do tego czasu o 80 proc.).

- Trzeba się zastanowić co zrobić, by pakiet klimatyczny nie zagrażał gospodarce i miejscom pracy. Czy sie to komus podoba, czy nie, węgiel w polsce nadal będzie podstawą energetyki. Ale skoro mamy 10-15 mln ton jego importu w skali roku, to to niewątpliwie jest pole do popisu dla źródeł odnawialnych zwłaszcza, że węgiel z Rosji jest bardziej zanieczyszczony niż polski - mówił Wacław Czerkawski, wiceszef Związku Zawodowego Górników w Polsce. - Nie ma konfliktu węgiel a zielona energia! Skoro górnictwo płaci rocznie do budżetu ok. 8 mld zł, może warto przeznaczyć to na nowe technologie? - zastanawiał się.

- Gospodarka niskowęglowa zawsze jest budowana na węglu. Np. w stoczni gdańskiej buduje się części wiatraków, ale prąd tam zuzywany pochodzi  przecież z węgla - mówił Dariusz Szwed, ekpert ds. zrównoważonego rozwoju w Zielonym Instytucie. - Ekolodzy i górnicy mają na pewno jeden wspólny cel: wykorzystywać to paliwo mądrze tak, by zostało też dla przyszłych pokoleń - dodał. Przypomniał, że trwające badania nad grafenem (wyizolowana forma węgla, która mogłaby np. zastąpic krzem) pokazują, że Polska mogłaby być liderem w jego produkcji.

Z kolei Zbigniew Kamieński, zastępca dyrektora departamentu innowacji i przemysłu w resorcie gospodarki zapewniał, że nie ma sporu ideowego - różnią się tylko pomysły przejścia na gospodarkę niskoemisyjną. Jednym z problemów jest m.in. współspalanie węgla z biomasą, które Kamieński w takiej skali jak dziś (55 proc. udziału w polskich źródłach zielonych, a dzięki temu nadpodaż swiadectw pochodzenia energii) nazwał „idiotyzmem". Jednak w małym trójpaku energetycznym, który Sejm ma głosować w lutym nie ma zmniejszenia wsparcia dla współspalania.

Maciej Bukowski, szef Instytutu Badań Strukturalnych przedstawił z kolei wstępne tezy przygotowywanego raportu o niskoemisyjnej gospodarce w perspektywie roku 2050 (raport ma być gotowy w marcu - kwietniu) podkreślając m.in. rolę efektywności energetycznej i paliwowej.