Magazyn "CEO" (dawny "Finans") opublikował coroczny ranking 50 najbogatszych rodzin. To zestawianie biznesów prowadzonych przez braci, siostry bądź małżonków. Liderem jest rodzina Michaiła Guceriewa, która zgromadziła 6,62 mld dol. przede wszystkim na inwestycjach w paliwa (spółka Russneft) oraz banki (Binbank). Na drugim bracia Rotenbergowie (5,81 mld dol.) - trener i sparingpartner w judo Władimira Putina, których firma, w kilka lat stała się głównym dostawcą rur do gazociągów Gazpromu. Na trzecim rodzina Chaczaturowów (5,74 mld dol.) zarabia na ubezpieczeniach i bankach.
- Rodzinne biznesy szybko rosną i pokazują lepszą dynamikę niż indywidualne przedsięwzięcia i niż rynek. Rok do roku wyniosło to 16 proc. Pierwsza dziesiątka ma kapitał bliski 40 mld dol.; W zestawieniu 50 najbogatszych rodzin aż 10 działa w nieruchomościach - piszą autorzy zestawienia.
Co ciekawe w 2007 r Michaił Guceriew, wtedy jedyny właściciel koncernu paliwowego Russneft, uciekł do Londynu. Wcześniej ogłosił, że pod naciskiem Kremla musiał sprzedać firmę Olegowi Deripasce. Wystąpił o brytyjski azyl, a dzięki kryzysowi odkupił od zadłużonego Deripaski Russneft.
Do Rosji wrócił w 2010 r po otrzymaniu żelaznego listu. Dziś wszystkie oskarżenia wobec niego zostały wycofane. Ale Guceriew na wszelki wypadek dużo przebywa za granicą i nie wypowiada się na żadne polityczne tematy.