Taką propozycję złożył Rosji Etienne Schneider minister gospodarki i handlu Luksemburga, w wywiadzie dla agencji Itar-Tass. Minister przypomniał, że Luksemburg (0,5 mln obywateli) jest trzecim największym inwestorem w Rosji - 28 mld euro (to zasługa licznych rosyjskich firm zarejestrowanych w tym kraju; największym inwestorem w Rosji jest kolejny raj podatkowy - Cypr - gdzie zarejestrowanych jest najwięcej rosyjskich firm).

Natomiast rosyjskie inwestycje w gospodarkę Luksemburga wynoszą 4,4 mld euro - rosyjscy inwestorzy wkładają pieniądze w luksemburskie banki, usługi konsultingowe i finansowe. Sprzyja temu fakt, że Luksemburg jest jednym z ostatnich państw Europy utrzymujących zasadę tajemnicy bankowej, co chroni interesy Rosjan przed dostępem służb podatkowych i śledczych tak z Rosji jak i innych państw. Tajemnica ma obowiązywać do 2015 r, a potem prawdopodobnie zostanie zachowana w stosunku do podmiotów prawnych prowadzących działalność gospodarczą.

Władze Luksemburga liczą, że po zapaści banków na Cyprze, bogaci Rosjanie przeniosą swoje pieniądze właśnie do Luksemburga.

- Musimy wspólnie przygotowywać specjalistów oraz wprowadzić bezpośrednie połączenia lotnicze między Rosją a Luksemburgiem - dodał minister Schneider.