Jednocześnie rekordowa sprzedaż samochodów na świecie zwiększa popyt na opony. W tym roku nadwyżka podaży kauczuku zmniejszy się co najmniej o 12 proc. do 284 tys. ton, szacuje International Rubber Study Group (Międzynarodowa Grupa Studyjna ds. Kauczuku), skupiająca 36 państw, mająca siedzibę w Singapurze. Kontrakty terminowe, które od szczytu w 2011 r. spadły o 62 proc. w sierpniu weszły w okres byka. Do grudnia ceny kauczuku mogą pójść w górę o kolejne 13 proc., wynika z mediany prognoz 15 analityków ankietowanych przez Bloomberg News.
W okresie ośmiu miesięcy tego roku sprzedaż samochodów w Chinach wzrosła o 13 proc. , a kraj ten zużywa około jednej trzeciej światowej produkcji kauczuku. LMC Automotive prognozuje, że ten rok będzie rekordowy pod względem liczby sprzedanych aut na świecie. - Globalne ożywienie gospodarcze wspiera popyt, a deszcze uderzyły w produkcję - wskazuje Tetsu Emori, zarządzający w Astmax Asset Management, który rynek kauczuku śledzi od 13 lat. Na Tokijskiej Giełdzie Surowcowej (Tokyo Commodity Exchange) cena kauczuku podskoczyła już o 18 proc. od dziewięciomiesięcznego dołka z czerwca.
W Indiach, które są czwarte na liście największych plantatorów drzew kauczukowych na świecie, z powodu ulewnych deszczy w lipcu wyprodukowano 32 proc. mniej kauczuku niż rok wcześniej. Roczna produkcja może zmniejszyć się o 3 proc., prognozuje Rajiv Budharaja z rządowej Rady ds. Kauczuku
W przypadku Malezji, która jest trzecim producentem kauczuku, dostawy tego surowca w ciągu ośmiu miesięcy zmniejszyły się o 13 proc., a roczny wynik może się pogorszyć o o 14 proc. wobec 6,1 - proc. spadku produkcji w Indiach, przewiduje Prachaya Jumpasut, dyrektor w The Rubber Economist.