Przemysł ciężki

Niedawne spadki cen stali w Europie i Azji nie powinny zaszkodzić skromnemu odradzaniu się rynku, a ponadto ceny te zaczną rosnąć zmniejszając dystans do amerykańskich.

Publikacja: 15.12.2013 13:24

Główni producenci stali po osiągnięciu lepszych od zakładanych wyników kwartalnych zaczęli bardziej optymistycznie oceniać perspektywy sektora osiągającego obroty 500 mld dolarów, który często uważa się za miernik stanu gospodarki.

ArcelorMittal ogłosił, że trwający od 2 lat spadek skończył się i perspektywy na 2014 r. poprawiają się. Tata Steel odnotował wyższe ceny stali w swych wynikach i stwierdził, że jego działalność w Europie jest coraz lepsza, choć wyzwania nie zniknęły.

Tymczasem ceny unijnej stali i azjatyckiej zmalały wobec kwartalnych szczytów zanotowanych we wrześniu, a z kolei stali amerykańskiej są najwyższe od prawie roku. Przedstawiciele przemysłu wyjaśniają, że mimo tych niedawnych spadków najniższy od 3 lat wskaźnik cen europejskich oznaczał koniec cyklu.

W USA ceny stali zyskały w drugim półroczu dzięki bardziej zdecydowanemu ożywieniu gospodarki, odbudowywaniu zapasów przez klientów, zakłóceniom w dostawach od głównych producentów AK Steel i US Steel, a takie po kilku decyzjach o wprowadzeniu cel antydumpingowych.

Rynki w Unii Europejskiej i w Azji notowały słabszy wzrost, mały popyt w budownictwie w Europie, zastój rynków eksportowych w Azji, strukturalną nadwyżkę mocy produkcyjnych i przerwę pod koniec roku w uzupełnianiu zapasów. — W Stanach robi się to normalnie pod koniec roku, w Europie i Azji na początku następnego — ocenia szef działu badań sektora wydobywczego i produkcji stali w Crédit Suisse, Michael Shillaker.

Perspektywy wzrostu

Organizacja branżowa Worldsteel przewiduje, że popyt w Europie wzrośnie w przyszłym roku o 2,1 proc., bo początkowe ożywienie gospodarcze nabierze trwałego charakteru. Wzrost w Chinach, największym na świecie producencie i odbiorcy stali, wyniesie 3 proc., bo kraj ten wdraża reformy mające utrzymać dynamikę. Wzrost cen stali będzie jednak ograniczony, bo huty zareagują na poprawę koniunktury zwiększeniem wytopów, co być może już następuje.

Produkcja w Europie zwiększyła się we wrześniu i październiku w skali rocznej, po spadku od stycznia do sierpnia, natomiast w Chinach rosła z miesiąca na miesiąc w całym roku. Analitycy i przedstawiciele sektora oceniają nadwyżki mocy produkcyjnych Chin na 200-300 mln ton, a Europy na 30-40 mln t.

- Oceniamy, że wzrost globalnych cen będzie dość skromny w przyszłym roku, z pewnością mniejszy od dwucyfrowego — uważa dyrektor brytyjskiej firmy doradczej branży stalowej MEPS, Peter Fish. — W Chinach nastąpi zwiększenie popytu, ale zawsze towarzyszy temu zwiększenie podaży. W Europie popyt poprawi się lekko, ale w dalszym ciągu nie funkcjonuje główny czynnik wpływający na ceny stali, jakim jest budownictwo.

W Stanach warunki gospodarcze przyczyniały się do utrzymywania dotąd wysokich cen stali, ale rynkowi grozi wzrost podaży od rodzimych producentów i zwiększenie importu, gdy ceny amerykańskie są większe od azjatyckich o około 160 dolarów za tonę — dodaje MEPS. — Amerykański rynek jest dość dobrze chroniony cłami antydumpingowymi, więc różnica cen może istnieć dłużej, ale nie na obecnym poziomie — stwierdził amerykański makler stalą.

reuters, p. r.

Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli