Z ankiety wśród członków Amerykańskiego Stowarzyszeniu Ekonomistów Biznesowych (NABE) wynika, że 43 proc. z nich spodziewa się zakończenia QE – czyli skupu przez Fed aktywów za wykreowane pieniądze – w IV kwartale br. Tak się stanie, jeśli amerykański bank centralny będzie ograniczał skalę tego programu o 10 mld USD miesięcznie na każdym kolejnym posiedzeniu, tak jak zrobił na dwóch ostatnich. Po tych cięciach skupuje bowiem aktywa za 65 mld USD miesięcznie, a do końca roku zostało siedem posiedzeń – najbliższe zaplanowano na drugą połowę marca.
Jednocześnie 42 proc. ankietowanych ekonomistów uważa, że QE zostanie przerwany dopiero w 2015 r. To oznaczałoby, że Fed zrobi sobie przerwę w wygaszaniu tego programu.
Ankieta, w której uczestniczyło 230 członków NABE (ogółem jest ich ponad 2000) została przeprowadzona na przełomie stycznia i lutego, czyli przed pierwszymi wystąpieniami w Kongresie Janet Yellen w roli nowej szefowej Fedu. Z początkiem tego miesiąca zastąpiła ona na tym stanowisku Bena Bernankego, który urzędował od 2006 r. Na spotkaniach z deputowanymi obu izb Kongresu, Yellen dała do zrozumienia, że koniunktura w USA się poprawia, co uzasadnia stopniowe wygaszanie QE, ale sytuacja na rynku pracy wciąż nie jest zadowalająca, więc na myślenie o podwyżce stóp procentowych jest jeszcze za wcześnie.
W ocenie 36 proc. ankietowanych ekonomistów NABE, Fed zdecyduje się na pierwszą podwyżkę stóp procentowych w I połowie 2015 r., podczas gdy 37 proc. jest zdania, że nastąpi to w II połowie 2015 r. Zaledwie 12 proc. respondentów oczekuje podwyżki stóp już w II połowie bieżącego roku, a 15 proc. dopiero w 2016 r.