Sąd Najwyższy stanu Nowy Jork nie zgodził się nie przyjąć do rozpatrzenia pozwu Jeleny Rybołowlewej przeciwko byłemu mężowi, dowiedział się Bloomberg. Tym samym Rosyjski Bogacz zostanie przesłuchany przez amerykańskiego sędziego. Musi się osobiście stawić na rozprawę.
Dmitrij i Jelena byli małżeństwem 23 lata. W 2008 r. Jelena wniosła o rozwód z powodu zdrady męża. Od tego czasu strony walczą o majątek, wyceniany na ponad 10 mld dol. Skuteczniejsza jest tu Jelena Rybołowlewa.
W 2010 r szwajcarski sąd, na wniosek Jeleny zamroził aktywa męża, do czasu zakończenia sprawy o podział majątku. W maju tego roku ten sam sąd zobowiązał Rybołowlewa do zapłaty Jelenie 4 mld franków (4,2 mld dol.) czyli blisko połowę wyceny majątku. Do tego Jelena dostała prawo do nieruchomości w Genewie.
Pozew o nowojorski apartament został wniesiony w 2012 r. Jelena twierdzi, że były mąż kupił lokum za pieniądze zarobione w czasie małżeństwa. Za apartament przy Central Parku z widokiem na Manhattan, Rosjanin zapłacił ok. 88 mln dol i była to największa transakcja na rynku nieruchomości Nowego Jorku.
Rosyjski bogacz lubi kupować luksusowe nieruchomości. Media donosiły m.in o willi w Monako. Rybołowlew w 2011 r kupił tam też klub piłkarski AS Monaco. Od Donalda Trumpha kupił rezydencję w Palm Beach za 100 mln dol., a od aktora Willa Smitha posiadłość na Hawajach.