Berlinale 2018: Gwiazda bez makijażu

„3 dni w Quiberon” to jeden z tych filmów, które po Berlinale zostaną mi w pamięci.

Aktualizacja: 23.02.2018 06:11 Publikacja: 23.02.2018 06:03

Marie Baumer

Marie Baumer

Foto: AFP

Korespondencja z Berlina

- Nie miałam w planie kręcenia filmu o Romy Schneider - mówiła w Berlinie reżyserka Emily Atef. - Z takim pomysłem przyszedł do mnie francuski producent, którzy przyjaźnił się z Marie Baumer. Marie wygląda jak siostra-bliźniaczka Romy. Zawsze tak było. Odkąd szesnastego roku życia namawiano ją, żeby ją zagrała w filmie. Zawsze odmawiała. Pytała: „Jak można zagrać ikonę?”, nie wierzyła w biopiki. Ja zresztą też w nie nie wierzę. Uważam, że nie można zamknąć czyjegoś życia w dziewięćdziesięciu minutach ani zrobić prawdziwego portretu, gdy bohatera grają trzej aktorzy w różnym wieku. Ale ów francuski producent pokazał mi książkę z ostatnim wywiadem Romy Schneider przeprowadzonym w ciągu trzech dni w Quiberon przez Michela Jurgsa, ze zdjęciami Roberta Lebecka.

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Film
Bono specjalnie dla „Rzeczpospolitej": U2 pracuje nad nową płytą
Film
Zaskakujący zwycięzcy Millenium Docs Against Gravity. Jeden z szansą na Oscara
Film
Cannes’25: Tom Cruise walczy z demonem sztucznej inteligencji i Rosjanami
Film
Festiwal w Cannes oficjalnie otwarty. Nagroda za całokształt twórczości dla Roberta De Niro
Film
Cannes 2025: Trump kontra europejskie kino