190 członków Czeskiej Akademii Filmowej mogło w tym roku głosować na 21 filmów fabularnych, 14 dokumentalnych, 7 animowanych, 18 krótkich, a wreszcie 10 telewizyjnych. Najwięcej nominacji, bo aż 15 zyskał „Shadow Country” Bohdana Slamy, ale tuż za tym tytułem uplasowały dwa filmy z 14 nominacjami: zainspirowany życiem Vaclava Havla „Havel” Slavka Horaka oraz „Szarlatan” Agnieszki Holland.
Opowieść o losach czeskiego uzdrowiciela Mikolaska, w których przejrzały się reżimy i dyktatury XX wieku, ma nominacje za najlepszy film, za reżyserię Agnieszki Holland, muzykę Antoniego Komasy-Łazarkiewicza, pierwszoplanową rolę męską Ivana Trojana, drugoplanowe role Jaroslavy Pokorny, Juraja Loja i Josefa Trojana, za scenariusz Marka Epsteina, zdjęcia Martina Strby, a także za scenografię, kostiumy, montaż, charakteryzację i dźwięk.
„Szarlatan”, który jest czeskim kandydatem do Oscara, to koprodukcja czesko-polsko-irlandzko-słowacka. Z polskiej strony współprodukowała go Klaudia Śmieja z firmy Madants.