Słynny mieszkaniec zoo w Berlinie ma zagrać w filmie, który najprawdopodobniej pobije rekordy oglądalności takich produkcji jak „Gdzie jest Nemo” i „Król lew”.
Zainteresował się nim hollywoodzki producent Ash Shah („Sposób na rekina”, „Spun”). Wpłacił już drobną zaliczkę w wysokości stu tysięcy dolarów, potwierdzoną przez dyrektora zoo Bernharda Blaskiewitza.
Knuta cały świat poznał ponad rok temu, gdy malucha odrzuciła po porodzie niedźwiedzia matka.