Nie bacząc na chłód i prognozy pogody ostrzegające przed opadami śniegu, setki tysięcy osób przybywały od wczesnego rana do Waszyngtonu, żeby być świadkami zaprzysiężenia nowego prezydenta. Łącznie zebrało się ponad 2,5 mln ludzi.
W stolicy wprowadzono nadzwyczajne środki bezpieczeństwa, m.in. wzmożone patrole przestrzeni powietrznej nad Waszyngtonem i okolicami, zamknięcie mostów i odcięcie dużej części śródmieścia od ruchu samochodowego. Do pilnowania bezpieczeństwa i porządku zmobilizowano ponad 40 tys. żołnierzy i policjantów.
[i]źródło zdjęć: AFP[/i]