Z podobnego schematu korzysta również komedia „Oświadczyny po irlandzku” Ananda Tuckera.
Mieszkająca w Bostonie Anna (Adams) postanawia oświadczyć się swojemu chłopakowi Jeremy’emu, który mieszka w Dublinie. Zgodnie bowiem ze starą irlandzką tradycją, jeśli kobieta poprosi o rękę mężczyznę 29 lutego, ten musi powiedzieć „tak”. Plan Anny jest dopracowany w szczegółach, ale jak to w komediach romantycznych bywa, w jego realizacji przeszkadza los.
Fatalna pogoda sprawia, że samolot, którym leci Anna, wyląduje wiele kilometrów od Dublina. Zdeterminowana dziewczyna postanawia dotrzeć za wszelką cenę do Jeremy’ego, nim skończy się dzień. Pomaga jej w tym Declan (Goode), przypadkowo poznany barman. Początkowo oboje się nie znoszą, ale z czasem...
Jeśli chcą państwo sprawdzić, jak potoczą się losy Anny i Declana, to tylko na własną odpowiedzialność. Dystrybutor nie zorganizował pokazu prasowego.
Annę zagrała wschodząca gwiazda Hollywood – Amy Adams. Zwróciła na siebie uwagę w „Zaczarowanej” jako księżniczka, która ze świata baśni trafia na ulice Nowego Jorku. Później dwukrotnie pojawiła się u boku Meryl Streep. Najpierw w dramacie „Wątpliwość”, a ostatnio w komedii „Julie i Julia”.