Aktor, który siedmiokrotnie wcielił się w postać słynnego szpiega na usługach Jej Królewskiej Mości, powiedział w wywiadzie dla „Varsity", że „Quantum of Solace" z Danielem Craigiem to „długa poszatkowana reklamówka". W specyficzny sposób skomplementował swego poprzednika w roli Bonda Seana Connery'ego: „To dobry aktor. Szkoda, że nie rozumiem, co mówi".

bm, bbc, pap