Zdjęcia nakręcone zostały w krakowskim Szpitalu Specjalistycznym im. Jana Pawła II, a jego bohaterami są specjaliści pracujący na oddziałach: chirurgii serca, naczyń i transplantologii, chirurgii klatki piersiowej, chorób serca i naczyń. Zdarzenia, które rozgrywają się za zamkniętymi drzwiami gabinetów, czy konsylia w sali konferencyjnej szpitala nie są przeznaczone dla oczu przeciętnego śmiertelnika. Autor dokumentu potrafił jednak tak świetnie wtopić się w obserwowany świat, że często mamy wrażenie podglądania bohaterów. Kamera koncentruje się na twarzach lekarzy. Są w różnych sytuacjach: w czasie diagnozowania pacjentów, rozmów z nimi, przeprowadzania zabiegów.
Z tego zbioru sytuacji kilka pozostaje w pamięci w sposób szczególny; wśród nich rozmowa z panem Antonim, pacjentem konsultowanym przez profesora w obecności jego młodszych kolegów. Nie wie, że ma raka, bo lekarze, zlecając mu kolejne zabiegi, nie poinformowali go o tym... Zadanie to przypada profesorowi.
Sfilmowany został też zabieg operacyjny, w czasie którego toczy się pełny emocji dialog.
– Proszę nie podawać noża koledze! – mówi starszy lekarz do młodszego, który uczy się dopiero rzemiosła.
Jednak ani razu nie tracą zimnej krwi – ani w czasie reanimacji, ani gdy napotykają pacjentów, którym muszą wielokrotnie powtarzać, co mają robić.