Najsłynniejszy członek rodu, prezydent John Fitzgerald Kennedy, był nie tylko przywódcą światowego mocarstwa, ale także obiektem powszechnego uwielbienia. Przystojny, bogaty, gruntownie wykształcony i pełen zniewalającego uroku, stał się niekwestionowaną ikoną XX wieku. Jego żona Jacqueline była jedną z najpiękniejszych kobiet ówczesnego świata, podziwianą nie tylko za urodę i wyszukaną elegancję – ubiebiarali ją najlepsi projektanci mody – ale również za jej kulturę i intelekt.

Jackie Kennedy miała bowiem również solidne wykształcenie i władała kilkoma językami; słyszano ją nawet mówiącą po polsku (to wpływ rodzinnych koligacji – jej siostra Lee była żoną księcia Stanisława Albrechta Radziwiłła). Styl życia pierwszej damy, jej stroje i fryzury, były niedościgłym marzeniem i wzorem dla kobiet na całym świecie.

Ród Kennedych to jednak nie tylko symbol władzy, bogactwa i bajecznego życia pełnego przepychu. To także rodzina naznaczona serią tragedii, którą media określiły mianem klątwy Kennedych. Wielu jej członków bowiem zmarło przedwcześnie, na skutek zabójstw, katastrof komunikacyjnych i innych wypadków.

Prezydent John Kennedy został zamordowany w roku 1963 w zamachu, którego kulisów do dziś nie udało się odsłonić. Ten sam los spotkał jego brata Roberta, który zginął pięć lat później podczas kampanii wyborczej. Fatalna passa trwa do dzisiaj, choć klan nie odgrywa dzisiaj takiej roli, jak dawniej. Trzygodzinny dokument zatytułowany „Ród Kennedych – szmaragdowa dynastia Ameryki", który w odcinkach zaprezentuje TVP Info, skupia się na najbardziej znanych przedstawicielach rodziny, ale opowiada także o przodkach, cofając się do połowy XIX wieku, kiedy syn irlandzkiego farmera postawił stopę na amerykańskiej ziemi.