Reklama

Krótki film o miłości - cyfrowa rekonstrukcja

We wtorek w warszawskim kinie Rejs odbędzie się seans "Krótkiego filmu o miłości" Krzysztofa Kieślowskiego. Pokaz w nowej, cyfrowej odsłonie, z angielskimi napisami rozpocznie się o godz. 17.00.

Aktualizacja: 29.10.2013 14:42 Publikacja: 29.10.2013 10:20

Grażyna Szapołowska w „Krótkim filmie o miłości”

Grażyna Szapołowska w „Krótkim filmie o miłości”

Foto: Kino RP

- Chciałem podziękować tym, którzy pracowali przy rekonstrukcji. Oni uratowali ten film, ponieważ negatyw jest tak zniszczony, że go prawie nie ma - mówił operator Witold Adamek w poniedziałkowy wieczór w kinie Kultura podczas uroczystej premiery cyfrowej wersji „Krótkiego filmu o miłości". Dzięki projektowi Kino RP nowe życie zyskał również m.in. „Wodzirej", „Człowiek z marmuru", „Wszystko na sprzedaż", „Przypadek", „Iluminacja", „Matka Królów" i „Jutro premiera".

Zobacz galerię zdjęć

Premierom zrekonstruowanych wersji towarzyszą spotkania z twórcami filmów. Na scenie pojawiła się grająca główną bohaterkę Grażyna Szapołowska. - Chciałam podkreślić, że zrobiliśmy jeden z najpiękniejszych filmów, który budził i budzi cały czas emocje. Zobaczyły go miliony ludzi na całym świecie - powiedziała. W spotkaniu uczestniczyli także druga reżyserka Teresa Violetta Buhl, aktorzy Piotr Machalica i Artur Barciś

Gościem specjalnym była Maria Kieślowska – wdowa po Krzysztofie Kieślowskim.

Prowadząca spotkanie Agnieszka Szydłowska opowiadała, że obraz Krzysztofa Kieślowskiego zyskał uznanie Michelangelo Antonionego. Gdy przyjechał do Polski chciał zobaczyć miejsce, gdzie kręcony był film (m.in. na warszawskich Stawkach), który jak zdradził obejrzał kilkanaście razy.

Reklama
Reklama

Nakręcony w 1988 r. "Krótki film o miłości" był obok "Krótkiego filmu o zabijaniu" jedyną kinową wersją z "Dekalogu", uznanego za jedno z największych europejskich przedsięwzięć filmowych lat 80., cenionego przez takich mistrzów jak Martin Scorsese, Ingmar Bergman, Peter Weir czy Mira Nair. Scenariusz "Dekalogu" Krzysztof Kieślowski pisał wspólnie z Krzysztofem Piesiewiczem.

W części szóstej pokazali historię trzydziestoparoletniej Magdy i podkochującego się w niej dziewiętnastoletniego Tomka (Olaf Lubaszenko). Oboje popełniają cudzołóstwo, chłopak nie wprost - gdy narusza intymność podglądając kobietę, a ona poprzez cyniczny stosunek do miłości.

„Staliśmy się zbyt egoistyczni, zbyt zakochani w sobie i swoich potrzebach. Wszyscy inni zeszli na dalszy plan. Myślę, że na tym polega prawdziwy kłopot. Na tym, że już właściwie nie mamy czasu na okazanie uczucia i na namiętności, które są ściśle związane z uczuciami. Gdzieś nam życie przecieka przez palce" – mówił Krzysztof Kieślowski o swoich bohaterach.

Jego słowa są aktualne również po upływie ćwierci wieku, a "Krótki film o miłości" nie stracił na wartości, dzięki swojemu uniwersalizmowi będzie tak prawdopodobnie również za kolejne 25 lat.

 

 

Reklama
Reklama

 

 

 

 

 

 

Reklama
Reklama

 

 

 

 

 

Reklama
Reklama

 

 

 

 

 

Reklama
Reklama
Film
Oscary 2026: Krótkie listy ogłoszone. Nie ma „Franza Kafki”
Film
USA: Aktor i reżyser Rob Reiner zamordowany we własnym domu
Film
Nie żyje Peter Greene, Zed z „Pulp Fiction”
Film
Jak zagra Trump w sprawie przejęcia Warner Bros. Discovery przez Netflix?
Film
„Jedna bitwa po drugiej” z 9 nominacjami Złotych Globów. W grze Stone i Roberts
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama