Przypomnijmy, że „Obce ciało" wzbudziło spore kontrowersje już z chwilą pojawienia się na ekranie. Krzysztof Zanussi spróbował skonfrontować postawy życiowe istotne we współczesnym świecie, zestawić tych, którzy nastawieni są na materialny sukces, bezwzględnych cyników oraz tych, którzy szukają wartości duchowych. Reżysera krytykowano nie za sam temat, ale za sposób jego pokazania. „Jesteśmy pełni uznania dla dorobku pana Krzysztofa Zanussiego, ale jesteśmy też przekonani, że jego ostatni film nie przejdzie do chwalebnej historii polskiej kinematografii – napisali w specjalnym oświadczeniu organizatorzy i twórcy Akademii Węży. – Wiadomo, że reżyser i twórcy widzą swoją pracę i wysiłek inaczej. My konfrontujemy się z gotowym filmem i mimo najszczerszych chęci nie dostrzegamy w „Obcym ciele" obiecywanych wartości, wiarygodnej dyskusji o współczesnej Polsce i jego duchowości w obliczu krwawej korporacyjnej machiny".

„Obce ciało" zdobyło jeszcze dwa inne Węże: za występ poniżej talentu (Agnieszka Grochowska) oraz za najbardziej żenującą scenę, za którą uznano „zabawy z pejczykiem i męskimi prostytutkami" w wykonaniu Agnieszki Grochowskiej. Film Krzysztofa Zanussiego nie jest jednak rekordzistą, więcej, bo siedem Węży zdobyła w 2013 roku komedia „Kac Wawa".

Ulubieńcem Akademii Węży staje się Borys Szyc. W tym roku wyróżniono go dwukrotnie: za najgorszą rolę męską oraz za najgorszy duet na ekranie, w którym jego partnerem był... GPS. Na ona te wyróżnienia zasłużył udziałem w komedii Macieja Pisarka.

Za najgorszą aktorkę roku uznano Barbarę Kurdej-Szatan (rola w komedii „Dzień dobry, kocham cię" w reżyserii Ryszarda Zatorskiego). Jej także przypadło wyróżnienie za najgorszy teledysk okołofilmowy do tej samej komedii. Pozostałe Węże przyznano: za efekt specjalnej troski (pocałunek wśród kul w filie "Miasto 44"), za najgorszy plakat filmowy („Karol, który został świętym" dla dzieci), a także za najgorsze tłumaczenie tytułu filmu zagranicznego. W tym roku za takowe uznano zamianę „Song from the Forest" na polską wersję „Uciekinier z Nowego Jorku" (dystrybutor Against Gravity).

Węże – wzorowane na amerykańskich Malinach – przyznają polscy dziennikarze i krytycy filmowi od 2012 roku. Wręczenie nagród poprzedza wcześniejsze ogłoszenie nominacji. Gala odbywa się zawsze w prima aprilis, 1 kwietnia, w tym roku Węże zagościły w Teatrze WarSawy. Na widowni było sporo nominowanych, ale zabrakło zdobywców najważniejszych nagród. Tylko Barbara Kurdej-Szatan przysłała podziękowania i pozdrowienia.