Karajan - geniusz czy satrapa

Herbert von Karajan zmarł 26 lat temu, ale ciągle pozostaje jednym z największych dyrygentów w historii i pierwszą światowej sławy gwiazdą rozpoznawalną poza kręgiem muzyki klasycznej.

Aktualizacja: 17.05.2015 19:53 Publikacja: 17.05.2015 19:14

Herbert von Karajan. Fot. Edith Posse/ lic. Attribution-ShareAlike 3.0 Germany (CC BY-SA 3.0 DE)

Herbert von Karajan. Fot. Edith Posse/ lic. Attribution-ShareAlike 3.0 Germany (CC BY-SA 3.0 DE)

Foto: Wikimedia Commons

W studiu nagrań spędził więcej czasu niż inni dyrygenci i nadal sprzedaje więcej płyt niż pozostali. Przez całe artystyczne życie dążył do uzyskania idealnego dźwięku, jakiego nie da się osiągnąć w sali koncertowej. Zanim zaczął nagrywać w studiu, korzystał z kościołów, w których uzyskanie pożądanego brzmienia było najbliższe jego wyobrażeniom.

- Jego dążenia wyrastały z przygnębiającej wiedzy, że to, co z taką pieczołowitością przygotowuje – pozostaje w dużej mierze niedostępne dla słuchaczy – uważa Anne-Sophie Mutter, skrzypaczka. – Obsesyjnie dbał o szczegóły.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Film
„28 lat później”. Powrót do pogrążonej w morderczej pandemii Wielkiej Brytanii
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Film
Rekomendacje filmowe: Wchodzenie w życie nigdy nie jest łatwe
Film
Kryzys w polskiej kinematografii. Filmowcy spotkają się z ministrą kultury
Film
Najbardziej oczekiwany serial „Sto lat samotności” doczekał się premiery
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Film
„Emilia Perez” z największą liczbą nominacji do Złotego Globu