Reklama

Dramat człowieka, który widział łzy zabijanego słonia

Koncert na dwóch aktorów w „Pieśni słonia" Charlesa Binamé. Od piątku w kinach.

Aktualizacja: 01.09.2015 22:05 Publikacja: 01.09.2015 21:05

Foto: materiały prasowe

To fascynujący, ogromnie wciągający film z Xavierem Dolanem w roli głównej. I trudno się dziwić, że cudowne dziecko kina, autor „Zabiłem moją matkę", „Wyśnionych miłości" czy „Mamy" zdecydował się przyjąć rolę w „Pieśni słonia" Charlesa Binamé. Jest tu bowiem wszystko, co jako artystę dotąd go interesowało: toksyczny układ z matką, zadry źle kochanego dziecka, podtekst miłości homoseksualnej, a wreszcie intelektualna gra.

Ze szpitala psychiatrycznego znika lekarz, który prowadził terapię z młodym chłopakiem, synem wybitnej śpiewaczki. Dyrektor placówki, doktor Green, próbuje ustalić, co się z nim stało. Wzywa do siebie jego pacjenta. Michael jest inteligentny i zaczyna prowadzić z lekarzem grę, w której narzuca swoje reguły.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Film
Złoty Lew dla Jima Jarmuscha za „Father Mother Sister Brother”
Film
Wenecja 2025: Złoty Lew dla Jima Jarmuscha za „Father Mother Sister Brother”
Film
Wenecja 2025: Dla kogo wenecki Złoty Lew?
Film
Ostatnie godziny umierającej małej Palestynki. Jedna z dziesięciu tysięcy
Film
Nie żyje aktor Graham Greene. Miał 73 lata
Reklama
Reklama