Reklama

"W ułamku sekundy": Chęć zemsty na mordercach

Znakomity Fatih Akin reżyser opowiada o swoim filmie „W ułamku sekundy" i czy można czuć się bezpiecznie w Niemczech.

Aktualizacja: 21.02.2018 19:46 Publikacja: 21.02.2018 18:01

Foto: Warner Bros, fot. Boris Laewen

Rzeczpospolita: Podobno już od kilku lat myślał pan o zrealizowaniu filmu o faszystowskich zamachach na mieszkających w Niemczech ludzi obcego pochodzenia.

Fatih Akin: Tak naprawdę to od ponad dwudziestu. Po upadku muru berlińskiego nasiliły się w Niemczech napaści na imigrantów. Ale byłem młodym chłopakiem, czułem, że ten temat mnie przerasta. Potem chciałem taki film nakręcić ponad dziesięć lat temu. Członkowie neonazistowskiej grupy NSU między rokiem 2000 a 2007 zabili dziesięć osób, w tym osiem pochodzenia tureckiego lub kurdyjskiego. Opinia publiczna oskarżyła wówczas o te zbrodnie „turecką mafię", policja szukała sprawców w społeczności, z której pochodziły ofiary, śledztwo ciągnęło się. Prawda wyszła na jaw dopiero po dziesięciu latach. Napisałem już nawet scenariusz, zapewniłem sobie finansowanie takiej produkcji. Jednak w pewnym momencie zarzuciłem pomysł, bo wciąż miałem wątpliwości, jak do problemu podejść.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Film
Złoty Lew dla Jima Jarmuscha za „Father Mother Sister Brother”
Film
Wenecja 2025: Złoty Lew dla Jima Jarmuscha za „Father Mother Sister Brother”
Film
Wenecja 2025: Dla kogo wenecki Złoty Lew?
Film
Ostatnie godziny umierającej małej Palestynki. Jedna z dziesięciu tysięcy
Film
Nie żyje aktor Graham Greene. Miał 73 lata
Reklama
Reklama